Piłkarki nożne Górnika Łęczna rozegrały drugi mecz kontrolny. Zielono-czarne przegrały z juniorami Widoku Lublin

Gole dla łęcznianek w starciu z Widokiem zdobywały Weronika Kaczor i Julita Głąb.

– Rozegraliśmy sparing na dwie jedenastki. Obie połowy były bardzo intensywne naszym wykonaniu. Piłkarki pokazały dużo jakości i stworzyły dużo sytuacji podbramkowych pod bramką silnych fizycznie męskich przeciwników – mówi Robert Makarewicz, trener Górnika. – Na pewno ten sprawdziam da nam dużo, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Mówię o sile i wytrzymałości, bo piłka kobieca szalenie różni się pod tym względem od piłki męskiej. Ale myślę, że jakość, wyszkolenie techniczne i taktyka była dzisiaj po stronie Górnika i fajnie się patrzyło na konstruowane akcje. Przed nami wyjazdowy dwumecz z RB Lipsk i Bielawianką Bielawa, gdzie również będziemy chcieli doskonalić swój styl gry. Są to sparingi dla nas bardzo istotne, pod takim względem, że pokaża nam w którym miejscu obecnie jesteśmy – kończy Makarewicz.

Tymczasem trzy zawodniczki z klubu z Łęcznej: Katja Skupień, Milena Kazanowska i Julia Piętakiewicz zostały powołania do reprezentacji Polski U-19. Biało-czerwone w lutym wyjadą na zgrupowanie do Portugalii, gdzie zmierzą się z Islandią, Walią oraz gospodyniami turnieju.

Z niemieckim Red Bull, który zajmuje pierwsze miejsca w tabeli II Bundesligi oraz zespołem, który awansował do ćwierćfinału Pucharu Niemiec, Górniczki zmierzą się w najbliższą sobotę w przygranicznym Zgorzelcu. Dzień później łęcznianki w Bielawie zmierzą się z Bielawianką Bielawa.

11 lutego zielono-czarne miały w Wiśniowej Górze zagrać ze Ślęzą Wrocław, ale plany uległy zmianie. W tym terminie spotkają się one na wyjeździe z Ząbkovią Ząbki. Na zakończenie okresu przygotowawczego, 19 lutego, łęcznianki podejmą pierwszoligowe Stomilanki Olsztyn. Sześć dni później ruszy runda wiosenna Orlen Ekstraligi, a Górnik. który jest wiceliderem tabeli podejmie na swoim stadionie Śląsk Wrocław, plasujący się na piątym miejscu.