Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarki ręczne MKS Selgros gotowe do rozpoczęcia nowego sezonu

know
Piłkarki ręczne MKS Selgros kończą okres przygotowawczy do nowego sezonu. W zespole mistrzyń Polski zagra pięć nowych zawodniczek, a dwie kolejne dołączą do drużyny w styczniu.

Lubelskie piłkarki ręczne są już praktycznie gotowe do rozpoczęcia nowego sezonu. W czwartek klub zaprezentował nowe koszulki i podsumował okres przygotowawczy. Do kadry mistrzyń Polski dołączyły nowe zawodniczki: rozgrywająca Aleksandra Rosiak, skrzydłowa Aleksandra Uzar, obrotowa Sylwia Matuszczyk i bramkarka Aleksandra Januchta, a skrzydłowa Dagmara Nocuń wróciła do MKS z wypożyczenia.

Zobacz:
MKS Selgros trenuje w Lublinie. W prawie pełnym składzie i z "powiewem świeżości"

- Dla młodych dziewczyn wejście do takiego zespołu zawsze wiąże się z dużym wyzwaniem - przyznaje Sabina Włodek, trenerka MKS.

W styczniu zespół wzmocnią dodatkowo dwie Brazylijki - prawoskrzydłowa i bramkarka. Obie do końca roku grają w rodzimej lidze.

Z lubelskim klubem na kolejny sezon zostaje sponsor tytularny firma Selgros. - Cieszymy się, że mieliśmy swój udział w zdobyciu przez panie 19. mistrzostwa Polski. Wierzę, że przed nami sezon, w którym drużyna wygra kolejny tytuł. Jesteśmy dumni ze współpracy z MKS - mówi Piotr Głowacki, przedstawiciel sponsora, który nie chciał jednak zdradzić, czy w tym roku firma zmieniła wysokość wsparcia finansowego.

MKS nadal może także liczyć na pomoc ze strony miasta, głównego sponsora i większościowego udziałowca spółki akcyjnej. - Cieszę się, że uregulowane zostały sprawy organizacyjne i finansowe. Klub może skupić się teraz na sprawach sportowych - twierdzi Marek Lembrych, doradca prezydenta Krzysztofa Żuka ds. sportu.

W okresie przygotowawczym MKS wyjechał na dwa obozy i uczestniczył w dwóch turniejach towarzyskich. - Udało nam się zrealizować prawie wszystko, co sobie zaplanowaliśmy w tym okresie - mówi Włodek.

Lublinianki miały w planach jeszcze dwa mecze sparingowe z białoruskim HC Gomel, ale część zawodniczek nie otrzymała wiz i rywalki zrezygnowały z przyjazdu. W tej sytuacji MKS rozegra dwie gry wewnętrzne (dzisiaj o godz. 17 i w sobotę o godz. 10.30).

- Zależało mi na tych meczach, bo w ostatnim okresie przed startem ligi dobrze jest sprawdzić się w meczu z mocnym przeciwnikiem. Ale dopiero w środę dowiedzieliśmy się o ich problemach z wizami i musimy radzić sobie w inny sposób - dodaje Włodek.

Niestety, nadal niepewny jest powrót do gry Iwony Niedźwiedź. - Prawdopodobnie na początku październiku czeka mnie kolejny zabieg, żeby uruchomić palec i może wtedy będę w stanie wrócić do sportu - przyznaje rozgrywająca MKS, która w ostatnim czasie występowała, z powodzeniem, w roli ekspertki podczas igrzysk olimpijskich. - Nie ukrywam, że jest to dziedzina, w której chciałabym sprawdzić się po zakończeniu kariery - dodaje.

Rozgrywki PGNiG Superligi rozpoczną się w pierwszy weekend września. A już tydzień później MKS Selgros zagra w turnieju kwalifikacyjnym do fazy grupowej Ligi Mistrzyń w Lublanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski