"Piłkarskie Orły" - Lubelszczyzna. Skuteczni Motorowcy

W miniony weekend Motor strzelił pięć goli. Dwa razy do bramki Lecha II Poznań trafił Rafał Król, który w kwietniu miał już na koncie jedno trafienie. 34-letni pomocnik w tym sezonie opuścił tylko jedno drugoligowe spotkanie (pauzował ze względu na żółte kartki) i strzelił już 10 bramek! Trafienie zaliczył także w meczu Pucharu Polski, co czyni go najlepszym snajperem drugoligowej drużyny.

Bramkę w starciu z rezerwami Lecha zdobył także prowadzący ostatnio w rankingu „Piłkarskich Orłów”, Kacper Wełniak. 23-letni napastnik dołączył do Motoru zimą i rozegrał dotychczas osiem spotkań w eWinner 2. lidze. Strzelił w nich sześć goli.

W kwietniu Motor rozegra jeszcze dwa spotkania - w najbliższą sobotę derbowe w Puławach z Wisłą, a 30 kwietnia podejmie Hutnika Kraków. Być może w tych meczach piłkarze żółto-biało-niebieskich rozstrzygną między sobą kwestię pierwszego miejsca.

Dwa ligowe weekendy, to również szansa dla piłkarzy innych lubelskich drużyn. Pierwszoligowy Górnik Łęczna w minioną sobotę przegrał w Katowicach i ani razu nie zdołał pokonać golkipera miejscowego GKS. To była pierwsza ligowa porażka zielono-czarnych za kadencji trenera Ireneusza Mamrota.

W kwietniu łęcznianie w Fortuna 1 .lidze strzelili tylko jednego gola, a jego autorem był Dawid Tkacz. W weekend w czwartoligowych rezerwach dwie bramki zdobył Hubert Sobol (wygrał ranking w październiku 2022 roku), a po jednej strzelili Łukasz Szramowski oraz Jakub Kwiatkowski.

Gole na tym poziomie rozgrywkowym mają jednak zdecydowanie niższy przelicznik.Z tego powodu zawodnik Bugu Hanna, Adam Wiraszka, który w meczu ze Spartą Rejowiec Fabryczny strzelił cztery bramki, nie ma jeszcze szans na objęcie prowadzenia w rankingu.

W rankingu kobiet w kwietniu brakuje przedstawicielek GKS Górnika. Ich jedyny mecz w tym miesiącu zakończył się bezbramkowym remisem. Piłkarki z Łęcznej mają jeszcze dwie szanse - 22 kwietnia z APLG Gdańsk i tydzień później z KKP Bydgoszcz.