Piłkarze Motoru Lublin podejmują Stomil Olsztyn

Żółto-biało-niebiescy tracą do drugiego w tabeli Stomilu już 10 punktów, ale mają w zanadrzu zaległe spotkanie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (piłkarze KSZO wciąż nie wznowili treningów). Jeżeli jednak w Lublinie nie pokonają gości, ich sytuacja bardzo się skomplikuje.

- To spotkanie pokaże, czy nadal będziemy się liczyć w stawce - mówi Modest Boguszewski, trener Motoru. - Bez względu na to, jaką przyjmiemy taktykę, dla nas liczą się tylko trzy punkty - dodaje.

Lublinianie zaczęli wiosnę od porażki z Wigrami w Suwałkach 1:2, a Stomil najpierw przegrał w Stalowej Woli ze Stalą 1:2, by w niedzielę przed własną publicznością pokonać w derbach Jezioraka Iława 1:0. - To dobry zespół, a w rewanżach wyróżnia się Łukasz Suchocki (w obydwu spotkaniach strzelił po golu - red.). Drużyna jest mądrze budowana od kilku lat, a teraz są tego efekty. My jednak musimy skupić się na sobie. Chcąc wygrać, musimy poprawić skuteczność , bo sytuacje do strzelenia bramek na pewno będą - dodaje Boguszewski.
Olsztynianie w starciu z Jeziorakiem także stworzyli sobie kilka okazji do pokonania bramkarza. Tak jak Motor wykorzystali jedną, ale to dało im trzy oczka, a lublinianom żadnego.

Za czerwoną kartkę będzie pauzował obrońca Damian Falisiewicz, a pod znakiem zapytania stoi występ najskuteczniejszego strzelca Motoru Igora Migalewskiego, napastnika Daniela Koczona i obrońcy Radosława Kursy. Wszyscy leczą urazy, ale jest szansa, że w ciągu kilku dni wrócą do zdrowia.

Mecz odbędzie się bez udziału publiczności. - To chore, piłka jest dla kibiców. Ukarano nas dotkliwie, a inne kluby za takie same incydenty nie poniosły żadnych konsekwencji - kończy Boguszewski.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski