- Nie nazwałbym tego meczem, lecz treningiem w trudnych warunkach - ocenia obserwujący wczorajszy pojedynek Robert Kozłowski, prezes Motoru S.A. - Jeszcze w południe murawa była zielona, ale później zalegał na niej padający śnieg. Trudno było mówić o grze, tym bardziej, że było bardzo ślisko. Dlatego nie ma sensu wyciągać z tego sparingu żadnych wniosków - dodaje.
Słowa prezesa Motoru potwierdza Modest Boguszewski, trener lubelskiego drugoligowca. - Warunki do gry były ciężkie, ale przeprowadziliśmy kilka niezłych akcji - mówi Boguszewski. - Zabrakło nam jednak wykończenia i zimnej krwi pod bramką przeciwnika. Dobre sytuacje przy stanie 1:1 mieli m.in. Marcin Popławski i Michał Górniak. Nie wykorzystaliśmy ich, a straciliśmy w głupi sposób gola. Po wyrzucie z autu i dośrodkowaniu. Nie możemy powielać błędów.
Widać było, że lublinianie odczuwają ciężkie treningi na zgrupowaniu w Zamościu. - To był mecz walki, było dużo fauli, ale też chaosu, chociaż po przerwie mocno nacisnęliśmy Tomasovię. Piłkarze nie mają jeszcze “świeżości" ale ta ma być w lidze.
Z różnych powodów (przeziębienia i kontuzje) w Motorze nie zagrali Kamil Styżej, Sergio Batata, Igor Migalewski, Pedro Perin i Michał Orłowski. - Przed nami jeszcze pięć sparingów, ale już od niedzielnego spotkania z Puszczą Niepołomice chcę wystawiać optymalny skład, zbliżony do tego, który będzie walczył o punkty. Wciąż też szukamy młodzieżowca i ma on zagrać z zespołem z Małopolski - kończy Boguszewski.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?