Pierwsi groźnie zaatakowali goście. Były gracz Motoru Kamil Witkowski, uderzył jednak piłkę nad poprzeczką lubelskiej bramki. Odpowiedź Motoru była bardzo mocna. Prędota minął jednego z obrońców Znicza i posłał piłkę do siatki, obok bezradnie interweniującego Wojciecha Małeckiego. W 19 min, powinno być 2:0, ale znakomitej sytuacji nie wykorzystał Rafał Niżnik.
Od tego momentu, gospodarze przestali grać w piłkę. Zbyt głęboko się cofnęli, a że lubelska obrona nie była w najlepszej dyspozycji, kilka razy zakotłowało się na polu karnym Motoru. Lublinianom jednak dopisywało szczęście, ale do czasu. W 39 min, goście wykonywali rzut rożny, którego strzałem głową na gola zamienił Jędrzejczyk.
Druga połowa toczyła się pod dyktando miejscowych. Znicz nastawił się na kontry, sprawiając zadowolonego z remisu. Motor atakował non stop, lecz świetnych sytuacji nie wykorzystali m.in. Prędota, czy Marek Fundakowski. Kilka razy gości w beznadziejnej sytuacji ratował Małecki.
W niedzielę (godz. 17), Motor zagra z liderem tabeli Okocimskim w Brzesku.
W pozostałych meczach 28. kolejki zanotowano następujące wyniki: Start Otwock - Wigry Suwałki 3:3, OKS 1945 Olsztyn - Olimpia Elbląg 4:0, Pelikan Łowicz - Ruch Wysokie Mazowieckie 1:1, Puszcza Niepołomice - Jeziorak Iława 1:0, Sokół Sokółka - Stal Rzeszów 0:0, Stal Stalowa Wola - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:0, GLKS Nadarzyn - Okocimski Brzesko 0:1 i Resovia Rzeszów - Wisła Płock 1:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
