W pierwszym starciu obu drużyn, które 18 września odbyło się na Arenie Lublin, po golach Wojciecha Błyszko, Michała Fidziukiewicza i Macieja Firleja 3:0 wygrali zółto-biało-niebiescy.
– Nasz jesienny mecz nie był łatwy. Z tego co pamiętam, w pierwszej połowie przeważała drużyna z Krakowa. Po zmianie stron jednak my strzeliliśmy kolejne gole. Wynik nieco mylnie może wskazywać na to, że było łatwo – przypomina trener Motoru, Marek Saganowski. – Rywale są w tym momencie zdecydowanie mocniejsi niż wtedy. Co prawda początek wiosny był w ich wykonaniu nieco słabszy, ale z meczu na mecz widać, że drużyna się rozwija – dodaje.
Nowy rok krakowianie zaczęli od dwóch porażek. Najpierw drużyna trenera Maciej Musiała przegrała 0:2 na wyjeździe ze Zniczem Pruszków, a tydzień później w takim samym wymiarze uległa przed własną publicznością Ruchowi Chorzów. W kolejnych trzech meczach: ze Śląskiem II Wrocław, Hutnikiem Kraków i Pogonią Siedlce ekipa spod Wawelu zdobyła jednak już siedem oczek.
– Nasi najbliżsi przeciwnicy potrafią grać w piłkę, lubią tak zwaną „ małą grę”. Spodziewamy się meczu otwartego. Rywale w końcu aspirują do barażów o awans – przewiduje Marek Saganowski.
Garbarnia na swoim koncie ma 37 punktów, co przekłada się na 7. miejsce w tabeli. Do będącego lokatę wyżej Lecha II Poznań (pozycja barażowa) krakowianie tracą tylko dwa oczka.
4. miejsce zajmuje Motor (45 pkt). Ten rozpoczął wiosnę od zdobycia kompletu 15 punktów (cztery wygrane i walkower za spotkanie z GKS Bełchatów, który wycofał się z rozgrywek). Co ciekawe, żółto-biało-niebiescy po pięciu meczach drugiej części sezonu, zdobyli już połowę punktów z całej jesieni. Wtedy w 20 spotkaniach wywalczyli 30 oczek. Widać, że forma jest, a walka o bezpośredni awans to zadanie jak najbardziej realne. Sama świetna gra Motoru to jednak na tę chwilę za mało, bo punktów nie gubią zbyt często rywale. Do drugiej Chojniczanki (bezpośrednia promocja do wyższej klasy rozgrywkowej) lublinianie tracą 6 pkt.
– Jesteśmy jedyną drużyną z pierwszej czwórki, która nie straciła punktów na wiosnę, zatem cieszymy się, ale stąpamy twardo po ziemi. Wiemy, że do celu jest jeszcze daleka i trudna droga. Musimy patrzeć tylko na siebie, a nie na inne drużyny – zwraca uwagę szkoleniowiec Motoru.
Poza wracającym do zdrowia Arkadiuszem Najemskim, w spotkaniu z Garbarnią będą mogli wystąpić wszyscy zawodnicy zespołu z Lublina. Początek wyjazdowego starcia w Krakowie o godzinie 16:00.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?