Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Azotów Puławy wygrali w Szczecinie i są bliżsi brązowego medalu

know
Szymon Starnawski/archiwum
Piłkarze ręczni Azotów Puławy wygrali w Szczecinie z Pogonią w meczu o brązowy medal mistrzostw Polski i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 1-0. Tym samym podopieczni trenera Ryszarda Skutnika wykonali już plan minimum, jaki założyli sobie przed wyjazdem do Szczecina. We wtorek (godz. 18, transmisja w Polsacie Sport) powalczą o drugą wyjazdową wygraną.

W Szczecinie trener Ryszard Skutnik po raz pierwszy dysponował tak szeroką kadrą. Do składu wrócili Marko Tarabochia i Paweł Grzelak (który od pierwszej minuty grał w defensywie), a jedynym nieobecnym był Krzysztof Łyżwa.

Puławianie rozpoczęli od bramek Piotra Masłowskiego i Nikoli Prce. W pierwszej połowie kilka razy uzyskiwali przewagę trzech trafień, ale za każdym razem przez niefrasobliwość w obronie i błędy w ataku trwonili wypracowaną zaliczę.

Przy stanie 13:13 szczecinianie mieli kilka szans na objęcie po raz pierwszy prowadzenia, ale wtedy znakomitymi interwencjami w bramce popisał się Vadim Bogdanov. Rosyjski golkiper równie skutecznie interweniował w drugiej części, mając duży wkład w końcowy sukces.

Pierwszą połowę puławianie wygrali 16:14, a drugą rozpoczęli grając z przewagę dwóch zawodników. Zamiast jednak pójść za ciosem znów stracili całą przewagę. Spotkanie było wyrównane do 40. minuty (20:20). Wtedy goście raz jeszcze odskoczyli na trzy bramki i tego prowadzenia już nie dali sobie odebrać.

Ostatnie 10 minut było już popisem gry puławskiej drużyny, w której nie o zatrzymania był Nikola Prce. Bośniak swój występ przypieczętował efektowną bramką z kontry, gdy piłkę rzucił... między nogami.

Pogoń Szczecin - Azoty Puławy 25:36 (14:16)
Pogoń:
Szczecina, Kryński – Krupa 7, Zaremba 6, Bruna 3, Zydroń 3, Jedziniak 2, Konitz 2, Walczak 1, Gierak 1, Gmerek. Kary: 10 min. Trener: Rafał Biały
Azoty: Zapora, Bogdanov – Prce 12, Krajewski 6, Sobol 6, Savić 3, Kus 2, Skrabania 2, Masłowski 2, Ćwikliński 1, Przybylski 1, Grzelak 1, Tarabochia, Tsitou. Kary: 4 min. Trener: Ryszard Skutnik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski