PiS chce audytu na lotnisku i odwołania prezesa

- Audyt powinna przeprowadzić profesjonalna, doświadczona firma - mówił dziś podczas sesji sejmiku województwa radny PiS, Michał Mulawa.

Powodem prośby PiS są ostatnie działania CBA i prokuratorskie postępowania. Dotyczą one podpisania niekorzystnych umów (na w sumie 800 tys. euro) z rumuńskim przewoźnikiem Carpatair i zorganizowania kontrowersyjnej misji do Izraela za 1,5 mln zł.

- To także dobry moment, żeby rozważyć odwołanie prezesa lotniska, Krzysztofa Wójtowicza. Ostatnie problemy wizerunkowe portu w naszym przekonaniu wynikają ze złego zarządzania spółką. Widać ewidentnie, że dużo złych rzeczy dzieje się przez błędne decyzje prezesa – dodał Mulawa.

Marszałek województwa, Sławomir Sosnowski (PSL), nie ma zamiaru zlecać audytu. - Gdybym robił tylko to, co chcą radni PiS, to na nic innego nie starczyłoby mi czasu - komentował, ale zaznaczył, że pracy prezesa lotniska i sprawom, którym zajęło się CBA ma przyjrzeć się rada nadzorcza spółki.

Sosnowski dodał, że odwołanie zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a taką jest PLL, z pozycji mniejszościowego udziałowca jakim jest województwo, nie jest możliwe.

Marszałek „na dziś" nie widzi powodów do odwołania Wójtowicza.