Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS szykuje się do przejęcia władzy na Lubelszczyźnie

MS
I Lubelska Konferencja Samorządowa Prawa i Sprawiedliwości "Lubelskie - czas przyśpieszyć"
I Lubelska Konferencja Samorządowa Prawa i Sprawiedliwości "Lubelskie - czas przyśpieszyć" Małgorzata Genca
- Przygotowujemy się do przejęcia władzy w województwie lubelskim - tak w sobotę poseł Sławomir Zawiślak (PiS) rozpoczął I Lubelską Konferencję Samorządową Prawa i Sprawiedliwości "Lubelskie - czas przyśpieszyć". Regionem rządzi obecnie koalicja PO-PSL. Liczne komentarze polityczne towarzyszyły dyskusji o gospodarce.

Spotkanie zostało zorganizowane na Zamku Lubelskim. Większość wystąpień panelistów odnosiła się do nowej puli unijnego dofinansowania na lata 2014-2020.

Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego skupił się w swoim wystąpieniu na programie "Rozwój Polski Wschodniej". - Ten program ma być rekompensatą za dziesiątki lat zapóźnień. Nie da się ich zlikwidować w ciągu siedmiu lat - podkreślał marszałek Ortyl. I dodawał, że wiele inwestycji przynosi efekt, ale z opóźnieniem.

Zdaniem Władysława Ortyla problemem może okazać się brak pieniędzy w samorządach na wkład własny do dotacji, który jest wymagany przez Unię Europejską.

Do tego wątku odniósł się także Bartłomiej Telejko, doradca Europejskiej Grupy Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim. - Udało się wybronić postulat maksymalnego dofinansowania na poziomie 85 procent, chociaż w Komisji Europejskiej były zakusy, aby zmniejszyć go do 70 procent - przypomniał Bartłomiej Telejko.

- W latach 2014-2020 będzie trudniej o unijne pieniądze m.in. na budowę dróg. Skończył się czas łatwego pieniądza. Szansą dla nas jest przestawienie gospodarki na bardziej innowacyjne tory, dlatego apelowałbym do państwa, abyście wybierali projekty efektywne - podkreślał Telejko.

Przedstawiciele lubelskiego PiS, będącego w sejmiku województwa w opozycji, po raz kolejny już negatywnie ocenili dotychczasowy kierunek działań podejmowanych przez ekipę marszałka Krzysztofa Hetmana (PSL).

- Wydajemy 24 miliardy na unijne projekty, a wskaźniki ekonomiczne stoją w miejscu. Nie da się wymienić jednej innowacyjnej firmy z regionu - przekonywał Artur Soboń, radny Sejmiku Województwa Lubelskiego.

- Owszem, poruszamy się do przodu, ale trzęsącą się furmanką, a inni jadą autem, albo lecą samolotem - stwierdził Andrzej Pruszkowski, były prezydent Lublina, a obecnie szef klubu PiS w sejmiku województwa lubelskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski