- Albo nas sroga zima zawiewa, albo nas powódź zalewa. Kilka dni temu Bug zalał ostatni kawałek trzykilometrowej drogi, która łączyła nas ze światem. Teraz żyjemy jak na wyspie, a jedynym środkiem transportu, który umożliwia dotarcie do sklepu po bułki, czy odwiezienie dzieci do szkoły są dwie łódki - mówi Lech Prucnal, mieszkaniec Kolemczyc i sołtys wsi, który czasem nawet dziesięć razy dziennie pokonuje łodzią rzekę, by dotrzeć na suchy ląd.
- Jestem taki gondolierem znad Bugu - uśmiecha się i zaciska z bezsilności zęby, o czym w reportażu z Kolemczyc pisał reporter "Kuriera".
- Zakończył się I etap remontu kościoła ewangelicko-augsburskiego w Lublinie [ZDJĘCIA]
- Ola Mirosław została mistrzynią Polski z czasem lepszym od rekordu świata
- Zakończyli zmagania w kolejnej edycji City Trail Lublin [ZDJĘCIA]
- Tradycyjne potrawy z woj. lubelskiego. Region słynie z dobrego jedzenia! Sprawdź
- Tę szkołę da się lubić! Wyjątkowa inicjatywa VII LO w Lublinie
- W Lublinie trwają Targi Edukacyjne [ZDJĘCIA]
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?