Jak odnotował reporter "Kuriera" w związku z tym doszło do niecodziennego wydarzenia. Jak poinformowano dziennikarzy w dyrekcji pogotowia ratunkowego w Lublinie zgłosił się tam ostatnio Łukasz Czuma, mieszkaniec Lublina, który powiedział, że w związku ze wzmożonymi zachorowaniami na grypę jest gotów oddać do dyspozycji lekarza na dwie godziny swój prywatny samochód. Jak się okazuje, ofertę przyjęto i Łukasz Czuma woził lekarza pogotowia przez dwie godziny na wizyty domowe. Jak czytamy w tamtym wydaniu "Kuriera" ubiegłej doby karetki lubelskiego pogotowia ratunkowego wyjeżdżały do chorych 195 razy. „Najwięcej było wyjazdów internistycznych. Przeważały wśród nich wezwania do chorych z powikłaniami pogrypowymi” – pisaliśmy w „Kurierze”.
- Przez ulice Lublina przeszedł Orszak Świętego Mikołaja
- O dawstwie szpiku słów kilka, ale bez kręgosłupa
- Święty Mikołaj do galerii Vivo przyjechał prosto z Laponii. Zdjęcia
- Lubelskie szczypiornistki rozbiły drużynę Startu Elbląg (ZDJĘCIA)
- Dzieci spotkały Mikołaja i poprosiły o prezenty. Zdjęcia
- Lubelscy górnicy z Bogdanki świętowali Barbórkę
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?