Poseł Zdzisław Podkański niczym Rejtan broni ojczystego języka, pytając retorycznie: czy chcemy być Polakami? Gromi przy tym przeciwników parlamentarnych ustaleń za to, że ośmieszają dokonania posłów. Na drugim biegunie, z loży szyderców, słychać wielokrotnie już przytaczane przykłady absurdalności tłumaczeń takich nazw jak: hot dog, old spice, monitoring itp.
Z całego tego językowego zgiełku największy spokój zachowują specjaliści. W sobotnim Kurierze prof. Jerzy Bartmiński z UMCS cieszy się, że nagłośnienie ochrony język obudzi narodową inwencję i wzbogaca rodzimą mowę. Profesor jest optymistą, uważa, jest optymistą, uważa, że zalew angielszczyzny uda się opanować, ale nie ma sensu walczyć z uzasadnionymi zapożyczeniami wynikającymi z globalizacji języka.
Stoicki spokój zachowuje jeden z głównych konsultantów ustawy prof. Walery Pisarek, a prof. Jerzy Bralczyk w poradniku dla dziennikarzy pisze wprost: „wyrazów obcych oczywiście z języka wyeliminować się nie da, bardzo często jedynie wyraz zapożyczony wyrazy obce nawet wtedy, gdy występują zamiast rozdzierania szat polecam umiar i zdrowy rozsądek, jako panaceum (o przepraszam, środek) na językowe potyczki.
- Hit był hitem nie tylko z nazwy. Passa Motoru przerwana [ZDJĘCIA]
- Zmysłowo w Ogrodzie Saskim. Spacery, koncerty fortepianowe i galeria sztuki [ZDJĘCIA]
- Tak dawniej koszono zboże! Pokaz tradycyjnego żniwowania w skansenie [ZDJĘCIA]
- Premiera filmu „Bitwa nad Bugiem”. Zobacz zdjęcia
- Na Słomianym Rynku przyrządzali słowiańskie podpłomyki [ZDJĘCIA]
- Syreny, żuki, polonezy, „maluchy”... te auta możecie zobaczyć w Lublinie! [ZDJĘCIA]
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?