- Wypełnienie zeznania zostawiłam na ostatnią chwilę. I wyszło mi, że mam do zapłaty jakąś horrendalną kwotę. Teraz szukam księgowej, która pomoże mi ponownie wypełnić dokument - mówi pani Zofia, którą w poniedziałek spotkaliśmy przed Trzecim Urzędem Skarbowym w Lublinie. W podobnej sytuacji jest około 10 proc. podatników, którzy złożenie PIT-a odkładają na ostatni dzień.
W tym roku zeznanie można było złożyć do 2 maja. Tego dnia skarbówka pracowała dłużej, do godz. 18. W większości placówek udało się uniknąć stania w kolejce. To dlatego, że coraz chętniej rozliczamy się przez internet. W tym roku po raz pierwszy w historii liczba e-deklaracji była większa od tradycyjnych PIT-ów.
Co nam grozi za niezłożenie zeznania w terminie? W przypadku zakwalifikowania spóźnienia jako wykroczenia skarbowego karą jest mandat w wysokości 1/10 najniższego wynagrodzenia (1850 zł) do dwukrotności tego wynagrodzenia (3700 zł).
- Każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie i istnieje możliwość odstąpienia od ukarania, wówczas należy zwrócić się do właściwego naczelnika urzędu skarbowego z taką prośbą - tłumaczy Marta Szpakowska, rzeczniczka Izby Skarbowej w Lublinie. Jeśli nie złożymy zeznania i nie zapłacimy zaległości podatkowej w wysokości minimum pięciokrotności najniższego wynagrodzenia (9250 zł), wówczas karę wymierza sąd. Nic więc dziwnego, że większość podatników woli rozliczyć się z fiskusem w terminie.
- Wypełniłam zeznanie jeszcze raz. Mam nadzieję, że poprawnie. To była prawdziwa walka z czasem. Następnym razem wcześniej złożę PIT-a - deklaruje pani Zofia. Kolejna Akcja PIT w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?