Wspomniany podatnik zarobił w ten sposób w ubiegłym roku ponad 1,2 mln zł. Podatek rozliczał w Urzędzie Skarbowym w Chełmie. - Możemy się tylko domyślać, że na tak dużą kwotę złożyły się m.in. dobrze płatne zlecenia albo nagrody - mówi Marta Szpakowska, rzeczniczka Izby Skarbowej w Lublinie.
Niewiele mniej zarobił pewien mieszkaniec stolicy naszego województwa. Na jego konto z tytułu wynagrodzenia za pracę wpłynęło ponad 947 tys. zł.
Te przykłady to jednak wyjątki wśród lubelskich krezusów. Większość z nich dorabia się dzięki prowadzeniu własnego biznesu. Najwyższe przychody wskazane do tej pory oscylują wokół 3,5 mln zł. To niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ubiegłoroczny rekordzista zarobił w 2011 r. blisko 13 mln zł.
Wśród lubelskich urzędów największą liczbą milionerów może się pochwalić Pierwszy Urząd Skarbowy, który obsługuje mieszkańców m.in. Sławinka, Węglina, Konstantynowa i Lipniaka. Do tej pory trafiło tam 13 zeznań, w których wskazany przychód przekraczał milion złotych. Najwyższy, jak do tej pory, odpis jednego procenta podatku to ponad 6,6 tys. zł. Te dane będą się zmieniać, bo na złożenie zeznania mamy czas do końca kwietnia.
W ub. roku deklaracje z przychodem, przekraczającym milion zł złożyło ponad 300 osób. Większość z nich to mieszkańcy Lublina. Po kilkudziesięciu krezusów rozliczało podatek w Chełmie, Zamościu i Białej Podlaskiej.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?