Piwo z browaru w Zwierzyńcu już w listopadzie

Browar w Zwierzyńcu ruszył z produkcją przed ostatecznym terminem, na jaki wskazywała umowa dzierżawy zawarta ze starostwem zamojskim. Ta mówi o końcu października. Tymczasem dziś piwo jest już na etapie leżakowania.

Firma ma nadzieję, że pierwszą partią produktu uda się zapełnić sklepowe półki już na początku listopada. Pod jaką nazwą mamy szukać piwa ze Zwierzyńca? - Browar w Zwierzyńcu będzie produkował marki, które nawiązywać będą do jego bogatej historii i tradycji piwowarskich. Na razie więcej powiedzieć nie możemy, gdyż jest to tajemnica handlowa - mówi Tomasz Grodzki, dyrektor generalny Perły Browarów Lubelskich.

Umowa na dzierżawę browaru, jaką Perła podpisała w ubiegłym roku ze starostwem, przewiduje, że w Zwierzyńcu będzie warzonych 10 tys. hektolitrów piwa rocznie.

- Jesteśmy jednak gotowi na zwiększenie tej liczby, wszystko będzie zależało od tego, jak rynek przyjmie nasz nowy produkt - zapowiada Tomasz Grodzki.

Uruchomienie produkcji piwa w Zwierzyńcu to radość nie tylko dla piwoszy, ale i dla mieszkańców miasteczka i okolic. Powód? Jest praca. Na razie Perła zatrudniła kilkunastu pracowników, ale - jak zapewnia dyrekcja browaru - wraz ze zwiększeniem produkcji pojawiać się będą nowe miejsca pracy.

Przypominamy, że Perła wygrała przetarg na zwierzyniecki browar 7 września 2012 roku. Jej głównym konkurentem był browar Ciechan, który po przegranej złożył skargę do wojewody na postępowanie przetargowe. Ta uznała jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Dodajmy, że Perła Browary Lubelskie nie pierwszy raz ma w swoich rękach browar w Zwierzyńcu. Spółka dzierżawiła budynek do 2010 roku. Wtedy - zaprzestając wcześniej produkcji na Roztoczu - wypowiedziała starostwu umowę, tłumacząc to trudną sytuacją na rynku.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+