PKP. Kolejny Dart wyjedzie na tory. Tym razem do Wrocławia

jeśli do Breslau i Katowic pociąg musi jechać przez Warszawę proponuję wznowić kursowanie "włóczęgi północy". Urodzeni za komuny wiedzą,że że był to pociąg relacji Lublin- Kołobrzeg prze Olsztyn. Rewelka, potrafił się spóźnić nawet dobę , jak dobrze poszło.

Dawnymi czasy... był taki nocny pociąg do Wrocławia przez Dęblin i Radom, wieczorem wyjazd z Lublina, rano już się było w Wrocławiu (i dalej - w Jeleniej Górze), jeździłem nim na wakacyjne wędrówki po Karkonoszach - można było sypialnym jechać, wygodnie, na leżąco... ani porównać z ciasnym siedzeniem w Darcie - a że się z lekka wlókł? W nocy, kiedy można było się przespać w sypialnym, a i tak w Jeleniej Górze był przed południem... a kiedyś to i do Szklarskiej Poręby dojeżdżał... komu to przeszkadzało?

KPINY z pasażerów... To jest jak sprzedaż "wiązana": owszem, zawieziemy do Wrocławia (Katowic), ale MUSISZ zapłacić przy okazji za bilet do Warszawy i odwiedzić stolicę - choćby tylko dworzec kolejowy z okien pociągu, ale zawsze... chcesz czy nie chcesz. Jest o wiele krótsze połączenie kolejowe z Katowicami, Wrocławiem, Krakowem, ogólnie - z tą częścią Polski via Dęblin - to nie, muszą pchać, skądinąd całkiem nowoczesny pociąg przez niedostosowane do możliwości tego pociągu torowiska od Dęblina do Warszawy (obojętne, czy przez Otwock czy przez Mińsk Mazowiecki), a przecież na niektórych fragmentach tych połączeń musi wlec się 40-60 km godz, bo są w kiepskim stanie technicznym, poza tym, aby "przepchać" się przez zatłoczone węzły stacyjne Warszawy - też się wlecze jak mucha w smole...
A przecież trasa Dęblin - Radom i dalej jest w o wiele lepszym stanie technicznym, może nie AŻ 160 km/godz tamtędy pojedzie, ale na pewno te 120 km/godz - a jaka to oszczędność czasu przejazdu, energii i - co najważniejsze - czasu i pieniędzy pasażerów...
PKP IC ma to gdzieś. MUSI być przez Warszawę - i już. Bo to dla nich oszczędność - mniej składów potrzeba i można się chwalić, odstawiać propagandę sukcesu - "patrzcie, ile to połączeń ze stolicą macie, jak my o pasażerów dbamy, luksusowymi pociągami was wozimy", a i zarobić ekstra przy okazji się da, jako że wliczą kilometry w cenę biletu...
Jasne jest chyba, że, aby dojechać do Wrocławia - większość pasażerów wybierze połączenie nie poprzez Warszawę, a przez Dęblin i Radom, bo i szybciej i taniej, a że nie Dartem? Trudno, zwykłym pociągiem ciągniętym przez zwykłą lokomotywę serii EU (czy EP) też się dojedzie i wcale nie aż tak drastycznie - mniej wygodnie...
Chyba że PKP się wycwani i, aby zniechęcić pasażerów - puści na te trasy stareńkie "kibelki" z lat 50 ubiegłego wieku typu EN-57... sporo ich jeszcze jeździ po Polsce, trzeba je "dobić".

Polska w ruinie :) ale nie martwmy się, za 4 lata wrócą na tory parowozy, w końcu PIS wiele obiecało górnikom i trzeba gdzieś ten węgiel będzie obchnąć ,dzięki odgórnej gospodarce PISu bedzie to mozliwe :) głowa do góry "damy radę"

To z uwagi na nasze zdrowie :D w Krakowie sam smog dlatego od stycznia 2016 wstrzymują wszelakie kursy do smroduchowa :D

Logika PKP powala. Szybciej do Wrocławia dojedzie się jadąc TLK (2h 10 min) Lublin - Warszawa + Pendolino Warszawa - Wrocław (3,5h) niż bezpośrednio Lublin - Wrocław (8h). Bo co za matoł kieruje wszystkie pociągu z Lublina na południe przez Warszawę...

Pociągi ładne , tylko kasy biletowe w naszym rejonie się likwiduje np. w Puławy Miasto ...czyli na odcinku z Lublina chyba kasa biletowa może być w Dęblinie ?

w końcu, nie raz jeździło się do tego Wrocławia puszką w której nie otwierały się nawet okna.. w lecie można było oszaleć.

NIELISZ CYCÓW NIEMCE...jak ma duże to można possać.

a ja chcę zgodnie z logiką pkp pociąg do Wrocławia,przez....Lubartów-Parczew-łuków-Warszawę -Poznań i licho wie jeszcze którędy.A co się przejmować jak pkp ma w d**** CZAS I PIENIĄDZE PASAŻERÓW!!!

Toż to konkurencja dla kartoflanych busów.
Blokować natychmiast! Lublin był, jest i ma pozostać największym zasciankiem w Polsce do którego nie można w przyzwoty sposób dojechać.

Najpierw busiarze zabrali nam Polskiego Busa, a do tego PKP nie chce unowocześniać tej trasy. Dlaczego Wrocław i Katowice mają mieć nówki a Kraków ciągle stare, zimne i niewygodne gierkowskie składy?!

A ja poproszę z Lublina do Gdańska przez Ustrzyki Dolne , Zakopane,Lódz, Zgorzelec, Suwałki,Poznań,NieliszCycówNiemce, !!!!

oraz z Lublina do Szczecina przez Rzeszów i Piotrków Trybunalski

a co.

Nowy skład puszczony przez Warszawę a przejazd o 45min dłuższy niż starym TLK przez Radom-Kielce. Jakie to udogodnienie dla podróżnych? Może i wygodniej, ale czas przejazdy jest najważniejszym kryterium w wyborze tej formie podróżowania.