Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP odda gminie budynek dawnej komendantury w Bełżcu

Aneta Galek
Dawna komendantura obozu w Bełżcu.
Dawna komendantura obozu w Bełżcu. Facebook/Bildungswerk Stanisław Hantz e.V.
Polskie Koleje Państwowe chcą nieodpłatnie przekazać gminie Bełżec działkę, na której znajduje się budynek dawnej komendantury obozu zagłady. - Gmina wyraziła wolę na przejęcie budynku - mówi wójt, Andrzej Adamek.

- Jesteśmy po rozmowach z PKP. Spółka zapytała, czy gmina przejęłaby nieodpłatnie budynek dawnej komendantury i gmina taką wolę wyraziła - mówi wójt gm. Bełżec, Andrzej Adamek.

Teraz Polskie Koleje Państwowe muszą wystąpić do gminy z wnioskiem o przejęcie nieruchomości. Następny krok należy do rady gminy, która musi wniosek o przejęcie darowizny zaakceptować. - Będą prosił radę, by wyraziła na to zgodę - dodaje Adamek.

Jeśli uda się przejąć budynek, gmina będzie chciała wykorzystać go na cele edukacyjne, historyczne i organizowanie pokazów plenerowych. - Byłoby to uzupełnienie oferty, którą ma Oddział Państwowego Muzeum na Majdanku w Bełżcu - opisuje wójt.

Początkowo, problemem w przekazaniu budynku jako darowizny było to, że działka, na której stoi budynek dawnej komendantury jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową. - Wszystkie działki otaczające tą, na której stoi nieruchomość są przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową. Tej działki nie dało się więc wyłączyć z tego rozwiązania. W tym miejscu może być jednak prowadzona tak naprawdę każda działalność np. usługowa. Jedynym warunkiem jest to, aby nie było to uciążliwe dla mieszkańców - mówi Andrzej Adamek.

Polskie Koleje Państwowe na razie oficjalnie nie potwierdziły, że zaproponowały gm. Bełżec przejęcie działki.

Przypomnijmy, że wcześniej budynek chciała kupić niemiecka Fundacja Bildungswerk Stanislaw Hantz e. V., która zorganizowała na ten cel zbiórkę pieniędzy. 8 czerwca PKP S.A. odwołała (oficjalne odwołanie nastąpiło 10 czerwca) jednak przetarg, z powodu "braku zainteresowania ze strony Muzeum na Majdanku i Gminy Bełżec". Postępowanie miało się zakończyć 22 czerwca, a cena budynku wynosiła co najmniej 38 tys. euro. - Podejmiemy wszelkie starania, aby obiekt mógł zostać przekazany instytucji muzealnej lub fundacji zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - mówiła Katarzyna Mazurkiewicz, rzecznik PKP S.A.

W budynku dawnej komendantury urzędował i mieszkał komendant obozu Christian Wirth. Obok znajduje się magazyn, w którym przechowywane były rzeczy pomordowanych Żydów. W obozie zagłady w Bełżcu od marca do grudnia 1942 roku Niemcy zamordowali ok. 450 tysięcy Żydów, m.in. z Lublina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski