Grupę hałasujących mężczyzn, którzy wykrzykiwali nazwę jednego z lubelskich klubów sportowych zauważył na placu Kaczyńskiego patrol policji.
- Podczas interwencji kilku mężczyzn zaczęło wyzywać policjantów. W pewnym momencie zaatakowali funkcjonariuszy. Sprawcy rzucali całymi oraz pękniętymi butelkami w kierunku policjantów, szarpali za umundurowanie, zadawali ciosy pięściami, grozili przy tym popełnieniem zabójstwa. Jeden z funkcjonariuszy doznał obrażeń brzucha oraz ręki - relacjonuje Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
W tym czasie na miejsce jechały już kolejne patrole policji. Policjanci zatrzymali czterech agresywnych mężczyzn.
- Okazali się nimi mieszkańcy Lublina w wieku od 22 do 28-lat. Jeden z zatrzymanych mężczyzn 25-letni Paweł K. posiada czynny zakaz wstępu na imprezy masowe. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu - dodaje Andrzej Fijołek.
Mężczyźni usłyszeli już zarzut czynnej napaści na policjantów oraz naruszenia nietykalności. Grozi im do 10 lat więzienia.
- Prokurator po przesłuchaniu zastosował wobec podejrzanych poręczenie majątkowe, nie występując z wnioskiem o areszt do sądu - podsumowuje Andrzej Fijołek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?