Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga gołębi w budynku przy ul. Samsonowicza

Agnieszka Kasperska
W budynku przy ul. Samsonowicza 51 zagnieździły się gołębie
W budynku przy ul. Samsonowicza 51 zagnieździły się gołębie Jacek Babicz
Między dachem a stropem w budynku przy ulicy Samsonowicza 51 zamieszkały gołębie. Jest ich tak wiele, że mieszkańcy ostatniej, czwartej kondygnacji nie mogą wychodzić na balkon, bo ptaki potwornie brudzą. Dlatego wysłali do zarządcy budynku pismo z prośbą o rozwiązanie problemu.

- Gołębie na początku były sympatyczną rozrywką - mówi mieszkanka domu, która powiadomiła nas o problemie. - Najpierw były dwa. Chętnie je dokarmialiśmy i cieszyliśmy się, że do nas wracają. Z roku na rok gołębi było jednak coraz więcej.

Mieszkańcy szacują, że teraz pomiędzy dachem a stropem może być ich nawet 50. Problem jest duży, bo w miejscu, gdzie żyją ptaki, nie można sprzątać. - Nikt tam nie może wejść - denerwuje się nasza Czytelniczka. - A sprzątać trzeba, bo ptasie odchody okropnie śmierdzą.

W tamtym roku administracja próbowała rozwiązać problem zakładając kratki. Nie udało się, bo zabezpieczenia powypadały.

- Problem jest ogromny, a nikt nie może nam pomóc. Przez gołębie musimy zamykać okna. W mieszkaniach jest przez to okropnie duszno. Poza tym gołębie powodują realne zagrożenie - mówi mieszkanka kamienicy przy Samsonowicza 51a. - W tamtym roku w naszych mieszkaniach była duża wilgoć. Fachowcy wezwani do czyszczenia szybów kominowych stwierdzili, że jest tak dlatego, że kominy są zapchane. Gdy je czyścili, spadały całe gniazda.

Mieszkańcy próbują nie dopuścić do ponownego zapchania szybów. Straszą gołębie, ale te nic nie robią sobie z ludzkich pokrzykiwań czy wymachiwania szczotkami.

- Dlatego znowu napisaliśmy do administracji z prośbą o pomoc, ale wciąż nie mamy na nasze pismo żadnego odzewu - skarżą się nasi rozmówcy.

Okazuje się jednak, że prace są już zaplanowane. - Będziemy musieli wybić duży otwór, żeby wejść w przestrzeń zamieszkiwaną przez gołębie, a potem dokładnie ją wysprzątać i zdezynfekować - mówi Artur Cichoń z ZNK. - Potem założymy mocne siatki, by gołębie pod strop już nie wróciły. Prace te przeprowadzimy jak najszybciej, ale dopiero po tym, gdy skończy się sezon lęgowy gołębia. Nastąpi to w lipcu.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski