Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga kradzieży na lubelskich działkach. Złodzieje zabierają narzędzia, a nawet papier toaletowy

Agnieszka Kasperska
- Złodzieje wchodzą i często nawet nic nie wynoszą. Są jednak bezinteresownie złośliwi. Potrafią na przykład wyrzucić wszystkie rzeczy na dwór lub wszystko zniszczyć - opowiada pani Danuta.
- Złodzieje wchodzą i często nawet nic nie wynoszą. Są jednak bezinteresownie złośliwi. Potrafią na przykład wyrzucić wszystkie rzeczy na dwór lub wszystko zniszczyć - opowiada pani Danuta. asia/Polskapresse Dziennik Łódzki
Kradzieży jest tak wiele, że niektórzy działkowcy przestali zamykać altanki. Tylko w lipcu złodzieje ukradli króliki hodowane w altance na Podzamczu, butle gazowe z altanek w ogródkach Kalina i sekatory z działek na Lemszczyźnie.

Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ prowadzi teraz dziesięć postępowań dotyczących włamań do altanek. Najwięcej szkód spowodowało włamanie z 8 czerwca, kiedy nieznani (na razie) sprawcy włamali się do budynku administracji Pracowniczych Ogródków Działkowych Nasza Zdobycz. Wynieśli dwie kosiarki i podkaszarkę. Straty oszacowano na 5 tys. zł. - Zwykle są jednak dużo niższe - przyznaje Jadwiga Nowak, szefowa PRLP i zaczyna wyliczać. 33-letni bezdomny i o rok młodsza mieszkanka Tarnowa wynieśli z altanki na terenie ogrodu Podzamcze grill, opakowanie węgla drzewnego i miotłę warte w sumie 50 złotych. 36-letni bezdomny, pochodzący z Zamościa, ukradł z sąsiedniej altanki sztućce, śpiwór i sekator. Z altanki przy Nałęczowskiej wyniesiono stary drewniany stół, kołdrę i poduszkę. Z ogródków przy Kosmowskiej zginęły napoczęte opakowania herbaty i kawy.

- W tym roku sprawca wyrwał drzwi altanki i wyniósł rolkę najzwyklejszego papieru toaletowego - mówi proszący o anonimowość śledczy. - Wartość ok. 30 groszy. Dla właścicielki ogródka straty były jednak gigantyczne, bo zniszczono całe drzwi i wyrwano zamki.

Nic dziwnego, że coraz więcej działkowców decyduje się w ogóle nie zamykać altanek.

- Jak złodziej chce, to i tak wejdzie, a przynajmniej straty będą dużo niższe - mówi Marta Marcińczak-Wania, sekretarz ogródków działkowych Lemszczyzna. - Złodzieje kradną płody rolne i wycinają kwiaty. Włamują się do altanek. U nas uwzięli się na krany.

Kradną warzywa i sprzedają na targu

W tym roku policja odnotowała zaledwie 38 włamań do altanek. Ale większość działkowców nie zgłasza strat, bo giną rzeczy o małej wartości.

Pani Danuta przejęła działkę po swoim tacie, który zaczął ją uprawiać w latach 60. ubiegłego wieku.

- Już wtedy były działkowe kradzieże i do dzisiaj nic się nie zmieniło - opowiada działkowiczka. Każdej zimy ktoś włamuje się do naszej altanki.

Dlatego większość działkowców rezygnuje z ich zamykania. Nie trzyma w nich też cennych przedmiotów.

- Złodzieje wchodzą i często nawet nic nie wynoszą. Są jednak bezinteresownie złośliwi. Potrafią na przykład wyrzucić wszystkie rzeczy na dwór lub wszystko zniszczyć - opowiada pani Danuta.

Nadal najchętniej kradną złom. Tak było m.in. w ogródkach Lemszczyzna. Zaczęło się wiosną tego roku. "Złomiarze" wyrwali i wynieśli z terenu działek 15 metalowych kranów. Zarząd ogródków postanowił wtedy ich przechytrzyć i zamontował nowe, plastikowe hydranty. Kiedy zostały one jednak zniszczone przez niezadowolonych z takiego obrotu sprawy złodziei, zamontowano nowe metalowe urządzenia.

- Wszystkie zostały wyrwane dosłownie kilka dni temu. Woda lała się pół nocy - denerwuje się Marta Marcińczak-Wania, sekretarz ogródków działkowych Lemszczyzna.

Czy kradzieże na działkach to duży problem? W tym roku policja odnotowała zaledwie 38 włamań do altanek.

- Ale problem jest dużo większy - uważa działkowiczka z Lemszczyzny. - Niektórzy po prostu nie zgłaszają strat na policję. Nie robią tego zwłaszcza osoby, którym giną przedmioty o małej wartości, takie jak np. stara kurtka, czy sztućce oraz ci, których domki zostały tylko splądrowane.

Na policję nie zgłaszają się też działkowcy, którym zrabowano uprawy.

- Kradną kwiaty, zwłaszcza byliny, warzywa i owoce - mówi pani Danuta. - Potem sprzedają je za grosze na lubelskich targowiskach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski