O akcji realizowanej na Kalinowszczyźnie poinformowaliśmy we wtorek. Jej organizatorzy z Warsztatów Kultury zapowiedzieli, że zbieranie starych przedmiotów ma odbywać się w ramach projektu "Muzeum Społeczne". Ma to być sposób opowieści o przeszłości dzielnicy. W zapowiedzi na stronie internetowej Warsztatów jako pomysłodawcy projektu zostali wymienieni lubelski pisarz i dziennikarz Paweł Laufer oraz animator kultury, Szymon Pietrasiewicz.
Wykorzystanie nazwy "Muzeum Społeczne" w kontekście lubelskiej akcji oburzyło Krzysztofa Żwirblisa.
- "Pomysłodawcy" dobrze się z tym czujecie? Na gruncie sztuki to sytuacja niespotykana. Zmusza to mnie do napisania sprostowania, bo z tym samym tytułem, to ewidentnie splagiatowane - to fragment maila, który Krzysztof Żwirblis wysłał we wtorek także do naszej redakcji.
- Projekt "Muzeum Społeczne" realizuję od 2011 roku. Jedna z edycji odbyła się także w Lublinie, na osiedlu Słowackiego - komentował w rozmowie z Kurierem Krzysztof Żwirblis. I podkreślał: - To jest ewidentny plagiat.
Protest spotkał się z szybką reakcją ze strony Warsztatów Kultury w Lublinie. "Zdajemy sobie sprawę z tego, że nazwa jest nazwą autorską i zarezerwowaną dla Pana projektu. Posługiwaliśmy się nią jako robocza nazwą przedsięwzięcia pomiędzy sobą, gdyż oddaje w sposób dosłowny intencje (...)" - to fragment maila, jaki Szymon Pietrasiewicz wysłał do Krzysztofa Żwirblisa. Pisze w nim także, że "Sprawa najwidoczniej ujrzała zbyt szybko światło dzienne".
- Doszło do nieporozumienia, usuwamy sporną nazwę ze wszystkich naszych materiałów - zapewnił we wtorek Szymon Pietrasiewicz.
- Niestety wersja robocza została wpisana na stronę internetową - dodała Agata Will z Warsztatów Kultury.
Obecnie w zapowiedzi akcji Skupu przedmiotów nie ma już mowy o "Muzeum Społecznym", ale "ekspozycji w przestrzeni publicznej Lublina".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?