Plebiscyt Łoskary 2017 rozstrzygnięty. Laureatem antynagrody Andrzej Stanisławek

Bez czerwonego dywanu, bez uroczystej gali i bez tłumu fotoreporterów, ale kurierowa antynagroda została przyznana. W naszym corocznym plebiscycie Łoskara 2017 zdobył ją lekarz, senator klubu PiS, członek partii Porozumienie, Andrzej Stanisławek.

Łoskary to specyficzne nagrody, bo chyba mało kto się cieszy, że został do niej nominowany. Nie ma też powodów do radości, gdy się zostanie jego zwycięzcą. Czytelnicy Kuriera przyznają Łoskara za największe wpadki, chybione decyzje, a także komiczne sytuacje, które zdarzyły się w minionym roku.

ŁOSKARY 2017 - PEŁNE WYNIKI GŁOSOWANIA

Przez ostatnie 12 miesięcy gromadziliśmy w redakcji Kuriera takie sytuacje i stworzyliśmy finałową dziesiątkę nominowanych. Tradycją jest już, że zawsze jest w niej wielu polityków. Tym razem nie było inaczej.

I na dodatek wygrał polityk. Senatora Stanisławka nominowaliśmy za jego publiczne wystąpienia.Przede wszystkim za te wygłoszone na konferencji prasowej, na której senator oceniał proponowane zmiany w ordynacji wyborczej.

Wówczas stwierdził, że projekt ustawy popiera. Zakładał on likwidację części jednomandatowych okręgów wyborczych. Dziwnym był fakt, że sanator jednocześnie przyznał, że jest zwolennikiem JOW-ów, a nawet chciałby, żeby było ich więcej. Jednak ich likwidację popierał. Nie byliśmy w stanie tego zrozumieć, ale być może lubelski senator został zrozumiany przez kolegów parlamentarzystów, bo pomysł likwidacji JOW-ów z projektu ustawy został wykreślony.

Pod koniec zeszłego roku Andrzej Stanisławek zaliczył jeszcze jedną wpadkę. Podczas senackiej dyskusji nad reformą Krajowej Rady Sądownictwa chciał reformować ...Krajowy Rejestr Sądowy. Obie instytucje mają ten sam skrót KRS.

Wygrana senatora do ostatniej chwili nie była jednak przesadzona. W ostatnich dniach naszego plebiscytu głosów zaczęło przybywać miejskiej radnej PiS, Małgorzacie Suchanowskiej. Na liście znalazła się za propozycje, aby w Lublinie masowo stawiać plastikowe toalety.

Na koniec oddajmy głos samu zwycięzcy. - Cieszę się ze wyborcy tak wnikliwie śledzą sytuację polityczną. Co do KRS, to w Senacie właśnie mamy na tapecie Krajowy Rejestr Sądowy - stwierdził .