Iwona Gołaś poznała swojego męża Wojciecha w pracy. - Początkowo znaliśmy się tylko z widzenia, ale wszystko zmieniło się na firmowych Andrzejkach 2009. Przetańczyliśmy razem pół nocy - wspomina Iwona. - Po tygodniu byliśmy już parą. Na pierwszej randce poczuliśmy, że jesteśmy dla siebie stworzeni, a nasze życie zmieniło się na zawsze.
Plebiscyt Ślub 2011. Czytaj i oglądaj zdjęcia
Wojtek oświadczył się Iwonie niecałe jedenaście miesięcy później, w jej urodziny. Dziewczyna twierdzi, że były to najlepsze urodziny w jej życiu.
- Moja żona jest dla mnie spełnieniem wszystkich moich marzeń o kobiecie i miłości. Jest dla mnie idealną partnerką, przyjaciółką i kochanką- przekonuje Wojtek.
Jego żona uważa go za osobę, bez której życie nie miałoby sensu. - Kocham go całym sercem i doceniam każdą chwilę spędzoną z nim. Bardzo dobrze się rozumiemy, jesteśmy dla siebie nie tylko mężem i żoną, ale również najlepszymi przyjaciółmi. Jestem szczęśliwa, że mam osobę, dla której jestem najważniejszą istotą na świecie i która mnie bardzo kocha.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?