Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plusy i minusy sportowego roku 2013 na Lubelszczyźnie

red
Przypominamy sportowy 2013 rok na Lubelszczyźnie w obiektywie oraz wybraliśmy trzy wydarzenia, które zasłużyły na pochwałę oraz trzy, które kibiców w naszym regionie rozczarowały. A jakie są Wasze typy na plusy i minusy 2013 roku?

PLUSY

Lekkoatletyka
W Moskwie rzucił młotem po złoto

Na początku 2013 roku o istnieniu Pawła Fajdka, lekkoatlety Agrosu Zamość, wiedziało niewielu. Wystarczył jeden rzut, aby stał się bohaterem narodowym. Młociarz w znakomitym stylu sięgnął po złoto mistrzostw świata rozgrywanych w Rosji i momentalnie stał się jedną z największych gwiazd polskiego sportu. Skromny sportowiec stał się też idolem mediów, m.in. dzięki takiej wypowiedzi: – Przez ostatnie dwa tygodnie codziennie rano stawałem przed lustrem i mówiłem do siebie: jesteś najlepszy, zostaniesz mistrzem świata na Łużnikach. I udało się! – mówił nowy (najmłodszy w historii tej dyscypliny) mistrz świata.

Piłka nożna
Powróciły marzenia o wielkiej piłce

Górnik Łęczna kontra Legia Warszawa i Wisła Kraków? Dlaczego nie. Piłkarze z Łęcznej są na dobrej drodze do tego, aby ich stadion zapełniał się kibicami nie tylko przy okazji meczów reprezentacji młodzieżowej. Zatrudnienie na stanowisku trenera doświadczonego Jurija Szatałowa i sprowadzenie do drużyny piłkarzy z nazwiskami okazało się strzałem w dziesiątkę. Zespół z Łęcznej ma za sobą niezwykle udaną rundę jesienną i dobre perspektywy przed rewanżami. Kibice już zacierają ręce na potyczki z silnymi ekipami i głośno mówią o włączeniu się Górnika do walki o ekstraklasę.

Piłka Ręczna
Alinomania - nowe zjawisko

Alina Wojtas na początku grudnia była solidną zawodniczką MKS Selgros Lublin. Nikt nie upatrywał w niej wielkiej gwiazdy swojej dyscypliny. A jednak kilka meczów podczas mistrzostw świata w Serbii sprawiło, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych szczypiornistek w kraju. Razem z reprezentacją kraju Alina Wojtas wywalczyła historyczne, czwarte miejsce podczas mundialu, będąc przy tym najskuteczniejszą piłkarką w drużynie. Sukces indywidualny może przełożyć się teraz na poprawę atmosfery wokół lubelskiego szczypiorniaka, który ostatnio nie był zbyt popularny.

MINUSY
Piłka nożna
Zamiast awansu marzą o utrzymaniu
Miało być pięknie jak nigdy, wyszło jak zawsze. Kibice piłki nożnej z Lublina nie są rozpieszczani. Motor Lublin w 2013 roku miał miażdżyć rywali w rozgrywkach drugiej ligi i już po rundzie jesiennej ściągać na trybuny kilka tysięcy kibiców. To wszystko w jednym celu, aby w 2014 roku na nowym obiekcie grać w pierwszej lidze w obecności pełnego stadionu. Takie były plany, które szybko zostały zweryfikowane. Słabe zarządzanie połączone z marną postawą na boisku sprawiły, że marzeniem lubelskiego klubu na 2014 rok jest utrzymanie się w drugiej lidze wschodniej.

ŻUŻEL
Publiczna potyczka klubu z żużlowcami

Wynik zawsze powinien być najważniejszy, ale nie zawsze wynik sportowy. Tak zadecydował prezes Lubelskiego Węgla KMŻDariusz Sprawka. Żużlowcy lubelskiej drużyny w świetnym stylu, przy wsparciu kilku tysięcy swoich fanów, awansowali do fazy play-off pierwszej ligi. Na tym etapie rozgrywek nie mogli jednak dać z siebie wszystkiego, bo ważniejszy od wyniku sportowego był wynik finansowy klubu. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby sprawy kontraktów zostały załatwione w zaciszu gabinetu prezesa. Awantura przeniosła się jednak do mediów, a finał był taki, że mecze w fazie play-off obejrzała garstka kibiców. Pozostali, zniesmaczeni całym zamieszaniem, postanowili odpocząć od żużla.

KOSZYKÓWKA
Cios, który zakończył karierę

Ciosy nokautujące to domena sportowców uprawiających sztuki walki. Po niektórych przeciwnicy kończą karierę. Rzadko zdarza się, aby techniki te były stosowane w innych dyscyplinach. A jednak... ciśnienia rywalizacji w play-off pierwszej ligi koszykarzy nie wytrzymał jeden z najbardziej utytułowanych zawodników tej dyscypliny z Lublina. Tomasz Celej w ostatnim meczu sezonu 2012/2013 uderzył zawodnika drużyny przeciwnej a następnie sędziego, za co dostał 24-miesięczną dyskwalifikację. Boiskowa sytuacja odbiła się wielkim echem w środowisko koszykarskim, nie tylko w Lublinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski