Najmniej obciążające dla kieszeni rodziców, przynajmniej na początku, są gry zespołowe. W wielu lubelskich klubach można trenować za darmo. Gry w piłkę nożną uczą np. w Kolejowym Klubie Sportowym "Sygnał".
Tym, którzy preferują mniej popularne dyscypliny (ale również nie chcą wydać fortuny na nowe hobby swojej pociechy) alternatywą może być rug-by. Klub KS Budowlani przyjmuje dzieci od 9. roku życia. Nie pobiera składek, jedynie 10 zł na ubezpieczenie.
- Wbrew stereotypom to bardzo bezpieczny sport, zwłaszcza w wykonaniu najmłodszych - tłumaczy trener Sebastian Berestka. - Dzieci grają w rugby bezkontaktowe. Poza tym ta dyscyplina, oprócz kondycji, wyrabia również charakter. Można nabyć umiejętności pracy w zespole. Drużyna rugby liczy 15 osób, a na zdobycie punktu pracują niemal wszyscy zawodnicy.
Trochę więcej wydamy, jeśli poślemy dziecko na sporty walki. Wybór jest ogromny. Od różnych rodzajów karate, przez judo, aż po jujitsu. Większość szkół obecnie oferuje zajęcia dla dzieci. Miesięczny koszt treningu to ok. 60-80 złotych.
Drożej zapłacimy, jeśli chcemy, by dziecko nauczyło się jeździć konno. W Lubelskim Klubie Jeździeckim za karnet na 15 lekcji zapłacimy 360 zł. - Plusem takich lekcji jest nie tylko fakt, że dziecko przebywa na świeżym powietrzu i ma kontakt ze zwierzęciem - mówi Anna Głębocka, instruktor LKJ. - Na koniu maluch nauczy się również odpowiedzialności i nabierze pewności siebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?