MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po medalu olimpijskim Klaudii Zwolińskiej polały się łzy i szampany. Sukces pomoże w rozwoju kajakarstwa slalomowego

Artur Bogacki
Klaudia Zwolińska na podium igrzysk w Paryżu
Klaudia Zwolińska na podium igrzysk w Paryżu Pawel Relikowski / Polska Press
Srebrny medal Klaudii Zwolińskiej na igrzyskach olimpijskich w Paryżu szczególnie ucieszył wielu ludzi z Sądecczyzny, skąd pochodzi zawodniczka, a także osoby związane z kajakarstwem slalomowym. Jest rosnąca nadzieja, że sukces pomoże w rozwoju widowiskowej dyscypliny. Na taki krążek czekano 24 lata.

Medal Klaudii Zwolińskiej ma dodać skrzydeł innym

Prezes PZKaj. Grzegorz Kotowicz podkreślał wagę faktu, że kajakarze tak dobrze zaczęli igrzyska. Ten sukces doda skrzydeł i trochę zdejmie presję z kolejnych startujących.

- My wierzyliśmy w Klaudię, zastanawialiśmy się, jaki będzie kolor medalu. Finał był bardzo emocjonujący. Klaudia pokazał klasę - pełny profesjonalizm, koncentracja, bieg przejechała czysto - powiedział. - Cieszy, że ona jeździ regularnie, jest stabilna. Niestraszne jej to, że ktoś ma nagle świetny czas, ona robi swoje. Cieszmy się srebrem, myślę, że w przyszłości może być złoto.

Zwolińska reprezentuje Start Nowy Sącz, w której zawodnikiem, trenerem i działaczem jest Dariusz Popiela, utytułowany kajakarz, m.in. olimpijczyk z Pekinu (2008).

- Wielka radość. Patrzę na to trochę z innej perspektywy, wiem, że ostatnim pokoleniom kajakarzy brakowało tak wielkiego sukcesu. Teraz młodzi zawodnicy w naszym klubie będą mieć medalistkę olimpijską na wyciągnięcie ręki, będzie dla nich inspiracją. To pomoże w rozwoju, przyciągnie jeszcze więcej chętnych, na pewno zaprocentuje w przyszłości. Może dzięki temu wychowa się u nas kolejny olimpijczyk - mówi Popiela.

Dodaje: - Klaudii udało się zrealizować ten olimpijski sen. Znamy się od lat. Zawsze postrzegałem ją jako upartą, pewną siebie profesjonalistkę. Wiem, ile poświęciła i ile pracy włożyła w to, żeby zdobycie tego medalu w ogóle było możliwe. Przecież już w Tokio mogła sprawić niespodziankę, a teraz była już jedną z kandydatek do podium - mówi. - Moim zdaniem kluczowe było to, że Klaudia z roku na roku miała coraz lepsze przejazdy finałowe. Wiadomo, że w kwalifikacjach czy półfinale można pojechać bardzo dobrze, ale niezwykle trudne jest powtórzenie tego w tym najważniejszym momencie.

Olimpijski trop w kajakarstwie slalomowym wiedzie przez Kraków

Poprzedni - i wcześniej jedyny - medal olimpijski Polacy w slalomie wywalczyli w 2000 r. W Sydney po srebro w C-2 popłynęli Krzysztof Kołomański i Michał Staniszewski. Ten historyczny sukces pomógł ostatecznie przekonać władze Krakowa - prezydentem był wtedy prof. Andrzej Gołaś - by na Wiśle stworzyć światowej klasy tor do slalomu. Kolna jest teraz głównym ośrodkiem naszej kadry w kajakarstwie górskim, cenionym także przez inne reprezentacje. To na nim umiejętności szlifowała m.in. Zwolińska.

Zbigniew Miązek, były olimpijczyk, był trenerem wspominanego duetu kanadyjkarzy, gdy ten zdobywał medal w Sydnej, a teraz zarządza ośrodkiem Kolna. Tam też podczas zawodów w niedzielę była strefa kibica.

- Wszyscy żyliśmy tym finałem, oglądali go nasi pracownicy, zawodnicy, ich rodzice, nawet kajakarze z Czech, którzy u nas teraz trenują. Polały się łzy radości i szampany - mówi. - Kraków również dołożył swoją cegiełkę do tego sukcesu, nasi kadrowicze tu mieszkają i trenują, tu mają główny ośrodek przygotowań. Ja mam osobistą satysfakcję. Rok temu przy okazji Igrzysk Europejskich u nas rozmawiałem z Klaudią. Jej brakowało pokory, podczas startów zawsze coś jej przeszkadzało. Po koleżeńsku powiedziałem, że powinna przestać zaprzątać sobie głowę innymi sprawami i skupić się na sporcie. To chyba jej pomogło, bo potem z każdej dużej imprezy wracała z medalem. Później podziękowała mi za tę rozmowę, stwierdziła, że to jej pomogło.

Na tym nie koniec dobrych znaków. - Na zawody kajakowe jeździłem dopingować ze "szczęśliwą" flagą. Była na trybunach, gdy sukcesy odnosił Mateusz Polaczyk, czy na mistrzostwach świata w Londynie w ubiegłym roku, gdy Klaudia zdobyła brąz. Teraz do Paryża zabrał ją trener Jakub Chojnowski. Wierzę, że to też Klaudii pomogło - uśmiecha się Miązek.

Po medalu olimpijskim kajakarze liczą na poprawę bazy treningowej

Dodaje, że sukces bez wątpienia pomoże w rozwoju całego kajakarstwa slalomowego w kraju. W Krakowie potrzebna jest modernizacja toru Kolna, zbudowanego prawie ćwierć wieku temu, na którym wychowali się najlepsi polscy "górale". Bez tego obiektu pewnie by nie było licznych medali ME i MŚ, czy teraz olimpijskiego.

- Tor po prostu się zużył. Do tego slalom organizacyjnie poszedł do przodu, potrzeba zmian, aby zachować światowy standard. Mamy przygotowany projekt, jestem przekonany, że ten medal nam w tym pomoże - mówi Miązek.

Na rozwój bazy treningowej liczą także w Nowym Sączu, teraz są z nią problemy. - Tor jest nam bardzo potrzebny - mówi Popiela. - W Starcie poczyniliśmy już wyprzedzające ruchy. Na Dunajcu, pod mostem Piłsudskiego, czyli Heleńskim, będzie porządna trasa kajakowa, głównie dla dzieci i młodzieży. Zabiegaliśmy o to, by postawiono tam słupy do zawieszania bramek. Wcześniej było tak, że większa woda zabierała nam to wszystko i nie było gdzie trenować. A teraz będzie las bramek

Dodaje: - Chcielibyśmy w kolejnym etapie zagospodarować brzegi, aby nasi kajakarze mieli jeszcze lepsze warunki. Myślę, że olimpijczykom z Nowego Sącza, których było wielu, to się należy. Nasz klub ma 75 lat, a nie mamy siedziby z prawdziwego zdarzenia, wynajmujemy lokal. Marzy nam się obiekt z bezpośrednim wejściem do wody. W innych krajach to wszystko to standard, nam tego brakuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska kadra znowu w dół

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski