Informację o pobiciu łukowscy policjanci otrzymali w niedzielę wieczorem. - Ze zgłoszenia wynikało, że młodzi mężczyźni wtargnęli do domu 35-latka i dotkliwie go pobili. Mundurowi którzy przyjechali pod wskazany adres dowiedzieli się, że jeden z napastników prawdopodobnie uderzał pokrzywdzonego obuchem siekiery - relacjonuje Marcin Józwik z łukowskiej policji.
35-latek z licznymi urazami został przewieziony karetką do szpitala.
Policjanci ustalili, że napastnicy przyjechali do pokrzywdzonego samochodem marki Jeep. Już po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia, mundurowi ze Stoczka Łukowskiego zauważyli taki pojazd na jednej z ulic miasta. W aucie siedzieli trzej młodzi mężczyźni i ich koleżanka. W pojeździe policjanci znaleźli też dwie siekiery.
Młodzieńcy i ich koleżanka przekonywali, że nie mają nic wspólnego z pobiciem 35-latka. Policjanci nie dali temu wiary i zatrzymali wszystkich. Zarzuty pobicia usłyszał 20-latek i 22-latek. Zastosowano wobec nich dozór policyjny.
Natomiast 25-latek który uderzał mężczyznę siekierą usłyszał zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?