Pobił kijem bejsbolowym do utraty przytomności. Ofierze ukradł 20 zł. O rozbój oskarżony jest Brajan O.

Do pierwszego ataku miało dojść w marcu bieżącego roku w Międzyrzecu Podlaskim. Kiedy pokrzywdzony wracał do domu, na klatce schodowej spotkał Brajana O., pseudonim „Borys” i nieznajomego osobnika o pseudonimie „Gutek”. Zażądali od niego pieniędzy. Pokrzywdzony odmówił. Wówczas napastnicy zaatakowali.

Według zeznań pokrzywdzonego, Brajan O. bił go aluminiowym kijem bejsbolowym po głowie i całym ciele. Następnie uderzał pięściami po twarzy. Pokrzywdzony stracił przytomność. Kiedy się ocknął zorientował się, że skradziono mu 20 zł.

Spotkanie miało się powtórzyć w kolejnym miesiącu. Pokrzywdzony natknął się na „Borysa”, kiedy wychodził ze swojego bloku.

Oskarżony miał mu zagrozić słowami: „dawaj kasę bo cię zaj…”. Przerażony oddał mu 100 zł.

Do ostatniego rozboju miało dojść 18 kwietnia. Pokrzywdzony wracał do domu i ponownie spotkał Brajana O. Zapamiętał, że oskarżony w pięści ściskał zapalniczkę.

Oskarżony miał złapać pokrzywdzonego za ubranie, przycisnąć go do ściany, bić pięściami po twarzy i kopać po nogach.

Pokrzywdzony wykorzystał roztargnienie napastnika wywołane zbliżaniem się postronnej osoby, zdjął z siebie koszulę i uciekł. O zajściu powiadomił policję.

Początkowo postępowanie prowadził Komisariat Policji w Międzyrzecu Podlaskim. Później śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim. W jego trakcie przesłuchano świadków i sprawdzono zapis monitoringu.

Brajan O. został aresztowany 25 kwietnia. Zarzucono mu dokonanie rozboju. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Twierdził, że 18 kwietnia spotkał się z pokrzywdzonym, ale nie zażądał od niego pieniędzy.

„Wedle wyjaśnień, wymiana ciosów pomiędzy nim a pokrzywdzonym spowodowana była tym, że »stuknęli się barkami«” – czytamy w akcie oskarżenia.

Brajan O. już wcześniej był karany za rozbój i kradzież. W rodzinie ma dobrą opinię. Negatywne świadectwo wystawili mu natomiast przedstawiciele środowiska lokalnego i policja.

Za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat.