- Podejście zarządu do tego meczu było bardzo fair wobec każdego z zawodników – przyznaje Dawid Lampart. – Wiadomo było, że to będzie trochę łatwiejszy mecz i możemy zrobić więcej punktów. Ale każdy dostał swoją szansę, a to robi atmosferę w drużynie. I tą atmosferą jesteśmy o krok przed wszystkimi. W dalszym ciągu jedziemy z meczu na mecz i robimy swoje. Mamy dobrą drużynę, dobrą atmosferę, zgrany team i zarząd na wysokim poziomie. To jest najważniejsze. To właśnie robi robotę – dodaje żużlowiec Motoru.
Lubelscy żużlowcy umocnili się na pozycji lidera Nice 1. ligi i są coraz większym faworytem w walce o awans do ekstraligi. Wychowanek rzeszowskiej Stali wie, co trzeba zrobić, aby za rok drużyna nie miała problemu ze stadionem.
- Słyszałem, że niedaleko jest stadion piłkarski z czwartą ligą. Prezydent niech zamieni piłkę z żużlem, a tor wybuduje się w miesiąc i w przyszłym roku będziemy mogli jeździć – mówi Dawid Lampart.
Prezydent niech zamieni piłkę z żużlem, a tor wybuduje się w miesiąc i w przyszłym roku będziemy mogli jeździć
Gospodarze bali się o frekwencję na meczu z Wandą Kraków, ale chociaż tym razem nie sprzedano wszystkich biletów, to trybuny zapełniły się niemal w komplecie. – Bardzo dziękujemy im za tak liczne przybycie. Nie spodziewaliśmy się, bo w Lublinie było dużo innych wydarzeń. A jednak kibice nas nie zawiedli – zauważa Daniel Jeleniewski. – To był świetny mecz w naszym wykonaniu. Na swoim torze jesteśmy bardzo mocni, ale potwierdzamy to również na wyjazdach. Gratuluję drużynie z Krakowa, że podjęła walka. Po wyniku może tego nie widać, ale nie były to łatwe zawody. Goście starali się, próbowali wygrywać biegi i mam nadzieję, że kibice obejrzeli coś, co przyciągnie ich na kolejne zawody. Jeśli chodzi o moją jazdę, to myślę, że jest coraz lepiej. Ale w hurraoptymizm nie popadam. Dalej będę pracował, aby regularnie jeździć na takim poziomie – dodaje kapitan Speed Car Motoru.
Życzę drużynie Motoru z całego serca awansu do ekstraligi. Jesteśmy pod dużym wrażeniem atmosfery, jaka tu panuje
Pod wrażeniem lubelskich kibiców był również kierownik krakowskiej drużyny, Paweł Piskorz. – Życzę drużynie Motoru z całego serca awansu do ekstraligi. Jesteśmy pod dużym wrażeniem atmosfery, jaka tu panuje, ilości kibiców, a także tego, jak nas przywitano i pożegnano. Kibicujemy Motorowi w walce o awans. Natomiast jadąc tutaj wiedzieliśmy, że o zwycięstwie możemy tylko pomarzyć. My skupiamy się przede wszystkim na meczach u siebie – twierdzi Piskorz.
ZOBACZ ZAPIS RELACJI Z MECZU SPEED CAR MOTOR LUBLIN - ARGE SPEEDWAY WANDA KRAKÓW
W następnej kolejce żużlowcy Speed Car Motoru Lublin o punkty powalczą na torze Polonii Piła.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Chwila deszczu i porywisty wiatr w Lublinie. Na Starym Mieście chaos i bałagan (ZDJĘCIA)
TOP 10 najdroższych mieszkań w Lublinie. Niektóre z nich wywołają Twój zachwyt, a inne rozczarowanie
Polscy uczniowie piszą klasówki, a nauczyciele... płaczą. Oto hity szkolnych sprawdzianów!
MKS Perła w potrójnej koronie. Piłkarki ręczne długo cieszyły się z sukcesu [ZDJĘCIA I WYPOWIEDZI PO MECZU]
TOP 10 najdroższych domów do kupienia w Lublinie i okolicach (ZDJĘCIA)
Juwenalia 2018 w Lublinie. Piękne dziewczyny w korowodzie studenckim (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?