Prokuratura Rejonowa w Zamościu umorzyła właśnie postępowanie w sprawie samospalenia się 60-letniego mężczyzny w Zamościu przed budynkiem tamtejszego starostwa.
- W tej sprawie nie ustaliliśmy osoby, która namówiłaby Henryka Sz. do samobójstwa lub też udzieliła mu w tym zakresie pomocy. Henryk Sz. był niezadowolony z wyników postępowania scaleniowego gruntów i sam targnął się na swoje życie bez udziału jakichkolwiek osób trzecich. Takie zachowanie nie może być traktowane jako czyn zabroniony - wyjaśnia Bartosz Wójcik, rzecznik zamojskiej prokuratury.
Do zdarzenia doszło 27 lutego br. - Pokrzywdzony otrzymał pismo z Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie informujące go, że marszałek nie jest organem właściwym do rozpatrzenia jego sprawy dotyczącej niekorzystnej dla niego decyzji - relacjonuje Wójcik.
Po otrzymaniu pisma Henryk Sz. miał powiedzieć matce, że pojedzie do Starostwa Powiatowego w Zamościu i tam „stopi się”, aby - jego zdaniem - zapobiec dalszym nieprawidłowościom w urzędzie.
W trakcie śledztwa prokuratorzy ustalili, że tego samego dnia pokrzywdzony pojawił się w budynku starostwa, gdzie podniesionym głosem zapytał pracownika instytucji, co ma oznaczać otrzymane pismo. Nie czekając na odpowiedź wybiegł z budynku i na schodach podpalił się. Ogień został ugaszony przez świadków.
Henryk Sz. miał poparzone 31 proc. ciała. Zmarł po kilkunastu dniach. Postanowienie zamojskiej prokuratury nie jest prawomocne.
"Moja komenda" - Kontakt z policją jeszcze nigdy nie był taki prosty
* Lotnicze Depułtycze. Tak było w sobotę na pikniku (ZDJĘCIA)
* Nagrody prezydenta dla laureatów konkursów przedmiotowych
* Naleśniki, piwo, kawa i lody. Nowe miejsca w centrum Lublina
* Skrzyżowanie Solidarności, Ducha, Sikorskiego. Euro ciśnie, idą zmiany (ZDJĘCIA I WIDEO Z DRONA)
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?