O volkswagenie passacie oklejonym folią z napisami “Polizei” stało się głośno kilkanaście dni temu. Wszystko za sprawą interwencji policyjnej, po której właściciel stracił dowód rejestracyjny.
W poniedziałek mężczyzna pojawił się na komendzie policji. Usłyszał tam trzy zarzuty: bezprawnego poruszania się pojazdem uprzywilejowanym, posiadania urządzeń świetlnych i dźwiękowych, a także jazdy samochodem bez dowodu rejestracyjnego.
- Nie przyznałem się do winy. Dlatego sprawa trafi teraz do sądu. Za popełnienie tych wykroczeń grozi mi mandat karny - tłumaczy nam pan Arkadiusz, właściciel auta.
Jak wyjaśnia lublinianin w poniedziałek został mu zwrócony dowód rejestracyjny. - Postanowiłem jednak wystawić auto na sprzedaż - wyjaśnia pan Arkadiusz. Mężczyzna, by móc używać samochodu musiał go okleić inną folią, by zakryć napis “Polizei”.
- Może w innym mieście komuś to auto bardziej się przyda, bo mi z takim napisem policja nie pozwala jeździć po Lublinie - tłumaczy właściciel.
Pan Arkadiusz wycenił swój pojazd na 50 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?