Podsumowanie badań archeologicznych w Kraśniku. Co odkrył zespół badaczy? Zobacz zdjęcia

Przez ostatnie dwa miesiące prowadzone były prace archeologiczne na placu za kamienicą. Mimo niewielkiej powierzchni badanego terenu wynoszącej ok sześciu arów, pracowano nieraz po 12 godzin dziennie. Efekt tych prac zadziwił nie tylko mieszkańców, ale i samych badaczy.Odkryto łącznie 10 tys. zabytków i 130 obiektów o dużym znaczeniu dla historii miasta i regionu.

- To wyjątkowe znalezisko, tym bardziej, że nikt się nie spodziewał tych badań. Początkowo mieliśmy prowadzić tylko nadzór przy rewitalizacji kamienicy - opowiadał archeolog Marcin Piotrowski, podczas piątkowego spotkania z mieszkańcami na temat odkryć przy ul. Kościuszki 26.

Pretekstem do przeprowadzenia dalszych prac archeologicznych było odkrycie podziemnych pomieszczeń, które nie zostały zaznaczone na żadnych planach kamienicy czy planach zagospodarowania terenu.- Już na początku odkryliśmy kilka piwniczek, różnych rozmiarów, a także ceramikę charakterystyczną dla 2 poł. XVII i 1 poł. XVIII wieku. Natrafiliśmy także na monety m.in. szelągi Jana Kazimierza - opisuje archeolog Piotrowski.

Z każdym dniem przybywało coraz więcej ciekawych odkryć. Znaleziono m.in. denar Władysława Jagiełły oraz 30 innych monet z różnych okresów, plomby handlowe, fragmenty cennej majoliki, garnków, butelek i naczyń, krzyżyk z XVIII w, cegły sygnowane, a także fragment karabinu. Archeolodzy natrafiali także na kolejne pomieszczenia.- Zagęszczenie obiektów przy Kościuszki 26 sugeruje, że w okolicy możemy znaleźć jeszcze wiele obiektów. Wszystko przed nami! - podkreślał Dominik Szulc.
Również archeolog Marcin Piotrowski spodziewa się kolejnych znalezisk, ponieważ, jak wyjaśniał, występujące w naszym mieście podłoże lessowe pozwoliło na bardzo dobre utrwalenie i zachowanie się obiektów. W wykopaliskach na Kościuszki 26 ma ono grubość aż 7 metrów.

Pod koniec spotkania z mieszkańcami dr Dominik Szulc zaprezentował także ekspozycję reliktów niemieckiego czołgu średniego Panzer III, znalezionych przez Mikołaja Biegaja, mieszkańca Kraśnika, w okolicznych lasach.