- Po kompromisie obu stron ustalono podwyżki płac w kwocie od 300 do 500 zł brutto dla poszczególnych kategorii zawodowych uczelni. Ustalono również, że NSZZ „Solidarność” jak też inne związki wezmą udział w tworzeniu regulaminu wynagradzania, a także będą uczestniczyć przy tworzeniu innych aktów prawotwórczych naszej uczelni - informuje przewodniczący Jacek Makarczuk, szef NSZZ „Solidarność” w UM w Lublinie.
Rzecznik prasowy uczelni komentuje, że uzgodniono wspólne stanowisko w sprawie wzrostu wynagrodzeń. - Spór zbiorowy zakończył się podpisaniem porozumienia pomiędzy związkiem zawodowym i władzami uczelni, z obopólnym zadowoleniem - dodaje dr n. med. Włodzimierz Matysiak, rzecznik UM w Lublinie.
Spór trwał pół roku
Spór zbiorowy na Uniwersytecie Medycznym trwał od września 2018 r. do marca 2019 r. Na początku związkowcy domagali się podwyżek o 30 proc. dla wszystkich pracowników uczelni, ale władze uniwersytetu odrzuciły tę propozycję, bo pochłonęłoby to dodatkowo 47 milionów złotych rocznie.
Uczelnia zatrudnia 2,3 tys. osób. Związkowcy podkreślali, że jest duże rozwarstwienie w wynagrodzeniach wśród pracowników.
- Administracja, panie z dziekanatu, inni pracownicy pomocniczy zarabiają radykalnie za mało. Ich pensja zasadnicza nie przekracza 2,4 tys. złotych - mówił wtedy Makarczuk.
Będą podwyżki
Jednak kolejne spotkania negocjacyjne przyniosły zawarcie porozumienia. Związkowiec zaznacza, że obie strony były zdolne do dialogu i kompromisu.
- W tym czasie można było zauważyć metamorfozę zachowań po obu stronach zespołów negocjacyjnych. Podziękowania kierujemy w stronę rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Rektor kilkukrotnie modyfikował zespół negocjacyjny, który przyczynił się, po kilku spotkaniach, do wynegocjowania porozumienia - tłumaczy Makarczuk.
I dodaje: - Nasza determinacja, celowość, argumenty oraz środki finansowe przyznane z ministerstwa przekonały w końcu pracodawcę do regulacji płac i szala zwycięstwa przechyliła się w stronę pracowników. Zwyciężyła racja stanu, którą jest dobro uczelni - relacjonuje szef NSZZ „Solidarność”.
Aktualnie regulamin wynagradzania oraz status są w fazie negocjacji. A związkowcy deklarują, że nadal i z całą stanowczością będą walczyć o dobre prawa dla wszystkich pracowników.
- Mamy nadzieję, że będą one rozwiązywane w murach naszej Alma Mater. Liczymy również na to, że pracodawca poważnie podejdzie do nowych problemów związanych z reformą w szkolnictwie wyższym i nie będzie poważnych konfliktów związanych z tym tematem - zauważa Makarczuk.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?