"Pogodni" i Lubelskie

Pod koniec wakacji ekipa serialu telewizji publicznej "Pogodni" znowu zagościła w naszym województwie. Tym razem sympatyczna rodzinka odwiedziła Zamość, zagrodę w Guciowie, Zwierzyniec i Lublin.

W nowych odcinkach bohaterowie pokażą jak można aktywnie spędzać czas w województwie lubelskim. Pojadą bryczką do stadniny w Zwierzyńcu oraz wezmą udział w spływie kajakowym po Wieprzu. "Lubelskie" odcinki emitowane będą na antenie TVP1, TVP2 i TVP Info we wrześniu, można je również będzie zobaczyć na stronie www.tvp.pl.

- Między innymi w taki sposób chcemy zachęcać turystów do odwiedzenia pięknej Ziemi Lubelskiej - mówi wicemarszałek Krzysztof Grabczuk, odpowiedzialny za promocję Lubelskiego.

ai

"Dzisiaj nowoczesny patriotyzm to kupowanie produktów polskiego rolnictwa"

Powiedział marszałek Krzysztof Hetman podczas Dożynek Wojewódzkich w Radawcu - Musimy uświadomić sobie współzależność między naszym portfelem a polską gospodarką. Kupując rodzime płody rolne zapobiegamy bezrobociu, bo jedno miejsce pracy w rolnictwie to kilka miejsc pracy w mieście: w transporcie, handlu, usługach, produkcji maszyn rolniczych i nawozów. I dotyczy to nie tylko żywności. Wybierając się na zakupy zastanówmy się, co kupujemy, bo nasz wybór - to często być albo nie być kilku polskich rodzin.

28 sierpnia na lotnisku radawieckiego aeroklubu zgromadziły się liczne delegacje gmin i powiatów z całego województwa, by złożyć dziękczynienie za zebrane plony. Tradycyjnym korowodem wieńców i mszą w intencji rolników województwa lubelskiego celebrowaną przez ks. bpa Ryszarda Karpińskiego rozpoczęło się regionalne Święto Plonów, którego kulminację stanowiły widowisko obrzędu wieńcowego w wykonaniu grupy ludowej z Godziszowa i Zdziłowic oraz dzielenie chleba przez gospodarzy dożynek.

Jak zwykle, jednym z najbardziej emocjonujących punktów programu uroczystości było ogłoszenie wyników konkursu na wieniec dożynkowy. W kategorii "wieniec tradycyjny" zwyciężyła kompozycja z miejscowości Sarny (gm. Ułęż), drugie miejsce zajęła gmina Stężyca, trzecie - Zagrody (gm. Żyrzyn). Kategorię "wieniec nowoczesny" wygrała delegacja Jaszczowa (gm. Milejów). Kolejne lokaty należały do Podosia (gm. Krzywda) i Gałęzowa (gm. Bychawa). Nagrody finansowe wręczyli laureatom marszałek Krzysztof Hetman i wicemarszałek Jacek Sobczak.

Druga część niedzieli należała do zespołów muzycznych, przed publicznością wystąpili: New Boney M, Milano, Londyn i Mezo. Gwiazdą dożynkowego wieczoru były zaś "Brathanki", których świetny - jak zwykle - koncert obejrzało kilkanaście tysięcy widzów. Marszałek Hetman wręczył wokalistce Agnieszce Dyk bukiet pięknych kwiatów, dziękując za przyjazd na nasze święto. W rewanżu Agnieszka zadedykowała marszałkowi i wspaniałej publiczności - na bis - niezapomniany hit zespołu" "W kinie w Lublinie kochaj mnie".

(tjm)

O elektrowni i azbeście

Na zaproszenie Arkadiusza Bratkowskiego, przewodniczącego Sejmiku Województwa Lubelskiego, do Lublina przyjechał podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Maciej Kaliski. Spotkanie miało miejsce 22 sierpnia u marszałka Krzysztofa Hetmana. Następnie gość przewodniczącego spotkał się z zarządem KWK Bogdanka.

- Jesteśmy zainteresowani wsparciem przez Ministerstwo Gospodarki realizacji kilku inwestycji ważnych dla regionalnej gospodarki, a związanych bezpośrednio z Bogdanką - mówi Arkadiusz Bratkowski. - Przede wszystkim myślę o budowie elektrowni, dla której surowcem będzie węgiel z nowego pola "Stefanów" oraz o projektowanym, podziemnym składowisku azbestu, które rozwiązałoby problem utylizacji płyt eternitowych.

Wiceminister Maciej Kaliski z uznaniem wyraził się o wspomnianych projektach, podkreślając ich znaczenie nie tylko dla rozwoju regionu lubelskiego.

- Za budową elektrowni na Lubelszczyźnie przemawia bliskość złóż wysokiej jakości węgla, niebagatelne znaczenie ma więc kwestia niskich kosztów transportu oraz szansa na powstanie nowych miejsc pracy, zwłaszcza w kontekście poparcia marszałka i samorządów lokalnych dla tej inwestycji. W obliczu deficytu energii elektrycznej kolejna elektrownia w Polsce to potrzeba na dzisiaj i na przyszłość - powiedział. - Z uznaniem obserwujemy również działania władz regionu przy programie utylizacji azbestu. Pozyskanie od Szwajcarów kwoty 45 mln zł to sukces na skalę ogólnopolską, a pomysł podziemnego składowiska uważam za świetny. Jeżeli spełnione zostaną rygorystyczne wymagania związane z ochroną środowiska, ministerstwo podpisze zgodę obiema rękami.

(tjm)

Mamy pierwszą biogazownię

To krok milowy i dowód na przełamywanie barier rozwojowych w województwie lubelskim - powiedział marszałek Krzysztof Hetman otwierając w dniu 29 września pierwszą w naszym regionie bio-elektrownię w miejscowości Uhnin (powiat parczewski).

- Tego rodzaju inwestycje będą napędzać koniunkturę na terenach wiejskich, dając dodatkowy dochód producentom substratów roślinnych oraz tworząc miejsca pracy.

Biogazownia to dwa fermentory o kubaturze 4400 m sześc. każdy, zasilane kiszonką kukurydzianą (zamiennie z kiszonką z żyta) pozyskiwaną ze 170 ha i oraz kiszonką z trawy uprawianej na 90 ha. "Wsad" uzupełniany jest wywarem gorzelnianym z dwóch pobliskich gorzelni w ilości 70 t na dobę.
- Nasza zielona elektrownia wytwarzać ma energię elektryczną o mocy 1,27 MW - mówi Krzysztof Gospodarek, prezes "Bioelektrowni" sp. o.o. w Uhninie. - I co najważniejsze jest to produkcja nie zagrażająca środowisku naturalnemu. Likwidujemy rolnicze odpady poprodukcyjne, a przy tym nie produkujemy dwutlenku węgla.

Marszałek Hetman, gratulując przedsiębiorcom odwagi i determinacji przy realizowaniu tej ważnej dla gospodarki regionu inwestycji, przyznał Medal Województwa Lubelskiego Markowi Pitule, prokurentowi i współwłaścicielowi spółki, inicjatorowi i dobremu duchowi pierwszej bio-elektrowni.

(tjm)

Trzy Perły i jeden Klucz

Nie mogło być inaczej, Lubelskie jak zwykle w czołówce - z sympatią komentowali stali bywalcy Międzynarodowych Targów Wyrobów Spożywczych i Gastronomii "Polagra-Food", które w rozpoczęły się w niedzielę , 11 września w Poznaniu.

Powodem tych miłych reakcji były wyniki corocznego konkursu, na które czeka każdy, kto rozsmakował się w polskich produktach tradycyjnych. "Nasze Kulinarne Dziedzictwo-Smaki Regionów" to inicjatywa realizowana przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego oraz urzędy marszałkowskie, którą wieńczy przyznanie "Pereł" - najbardziej prestiżowych nagród w branży produktów tradycyjnych.

Aż trzy powędrowało do rąk producentów z naszego województwa, otrzymały je: Gminne Koło Aktywnych Kobiet z Fajsławic za "zupę chłopską", Janina Bańka z Kraśnika za "gruszkę suszoną kraśnicką" oraz Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli w Lublinie za "chłodnik lubelski" i "pierś kaczki z gryczakiem, szparagami i pieczonym jabłkiem". "Klucz do Polskiej Spiżarni" - honorowe wyróżnienie przyznawane osobom szczególnie zasłużonym dla promocji rodzimych produktów zarząd Izby wręczył Mariannie Wiktorowicz, prezesowi Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Baranowie, która na Liście Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi umieściła aż sześć produktów wędliniarskich.

- Aktywna promocja naszych producentów na targach spożywczych daje pozytywne wyniki - mówi uczestniczący w tegorocznej edycji "Polagry" Janusz Malinowski, kierownik pionu rolnictwa w Departamencie Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. - Jesteśmy rozpoznawani w Polsce, chwaleni przez fachowców z branży i kojarzeni jako województwo z konkretnymi produktami spożywczymi.

Nieodłącznym elementem poznańskich targów są stoiska regionalne prześcigające się w zachęcaniu publiczności do degustacji lokalnych wyrobów. Lubelska prezentacja, zorganizowana i obsługiwana jak zwykle przez Departament Rolnictwa i Środowiska, przyciągała gości targów bogactwem smaków i zapachów. Naszą ekspozycję, obok wymienionych już laureatów, zapełniły produkty Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Anny z Kodnia, Koła Gospodyń w Gęsi, restauracji "Koncertowa" z Lublina, oraz także lubelskich: Spółdzielni Pszczelarskiej "APIS" i fabryki cukierków "Pszczółka".

Oczywiście targi poznańskie to nie tylko produkty, to także kończące się laurami czempionaty bydła i trzody chlewnej. Nasi hodowcy co roku przywożą z "Polagry" najwyższe trofea. Tytuł superczempiona wystawy bydła otrzymała krowa "Emira 4" rasy Hereford, której właścicielem jest znany lubelski hodowca Stanisław Szyszko. Również wystawa trzody chlewnej zakończyła się mocnym, lubelskim akcentem, czempionat i dwa wiceczempionaty w kategorii loszek rasy polskiej białej zwisłouchej (pzb) przypadły sztukom należącym do młodego hodowcy Karola Kropiwca z miejscowości Dawidy (powiat parczewski). Na marginesie warto dodać, że popularnością wśród hodowców z całej Polski cieszyła się, wydana przez nasz Departament Rolnictwa i Środowiska, publikacja nt. świni rasy puławskiej, której nakład szybko znikł z gościnnego stoiska Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej "Polsus".

***
Krzysztof Hetman, marszałek województwa lubelskiego
- Z dumą i satysfakcją stwierdzam, że udaje nam się przełamywać zły stereotyp Polski B również w branży rolniczej. Dzisiaj to nasi producenci rolni wyznaczają najwyższe standardy produkcji, to naszym producentom starają się dorównać rolnicy z innych części Polski. To pracowitość, zaradność i otwartość na nowoczesne, innowacyjne metody gospodarowania przedstawicieli lubelskiego agrobiznesu są wzorcem dla polskiego rolnictwa.

(tjm)

Stawiamy na duże projekty

2 września w Białymstoku marszałkowie, wojewodowie i prezydenci miast z pięciu województw Polski Wschodniej wzięli udział w konferencji pn. "Prawdziwa Europa Regionów a rozwój Polski Wschodniej".

W debacie, poświęconej przyszłej współpracy wschodnich województw w kontekście nowego budżetu Unii Europejskiej od 2014 r., obok samorządowców uczestniczyli m.in. prof. Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego i Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego.

- W nowym okresie programowania stawiamy na duże projekty infrastrukturalne, które wspierać będą rozwój przedsiębiorczości i innowacyjności w Polsce Wschodniej - powiedział reprezentujący Lubelszczyznę wicemarszałek Sławomir Sosnowski. - Obok już wdrażanego, wspólnego przedsięwzięcia budowy internetowej sieci szerokopasmowej czy modernizacji drogi S-19, na pewno skoncentrujemy się na rewitalizacji dużych i małych miast ze wspomnianym priorytetem biznesowo-innowacyjnym oraz na produkcji energii z biogazu. Innymi słowy, z jednej strony chcemy pobudzać przedsiębiorczość, z drugiej wykorzystywać naturalne surowce produkowane w dużych ilościach przez rolników w naszej części Polski.

(tjm)

Sejmik dobrych obyczajów

Radni województwa lubelskiego mogą służyć za przykład. Mimo, że atmosferę podgrzewa wyborcza gorączka, ponownie zachowali spokój i pokazali klasę. XI sesja lubelskiego Sejmiku 29 sierpnia przebiegła w spokojnej atmosferze.

Głównym punktem obrad było przyjęcie stanowiska z okazji 72. rocznicy wybuchu II wojny światowej i Dnia Weterana. Radni zatwierdzili ten uroczysty dokument jednogłośnie. Współpraca w lubelskim Sejmiku to jednak nie święto, a norma.

- Udało nam się stworzyć atmosferę współpracy ponad politycznymi podziałami. W efekcie około osiemdziesięciu procent uchwał radni przyjmują jednogłośnie. Spokojna i rzeczowa praca przebiega na każdym szczeblu. Kłótnie i kontrowersje to u nas rzadkość - mówi przewodniczący Sejmiku Arkadiusz Bratkowski, który również, wraz niektórymi radnymi województwa lubelskiego, ubiega się o mandat w wyborach parlamentarnych. W przypadku sukcesu należy się spodziewać, że zostaną oni ambasadorami dobrych, lubelskich obyczajów.

(A.P)

Lubelskie na Forum

W dniach 7-9 września w Krynicy Zdroju odbyło się XXI Forum Ekonomiczne. Równolegle zorganizowano V Forum Regionów. Na obu wydarzeniach województwo lubelskie reprezentował dr Jacek Sobczak, członek Zarządu Województwa Lubelskiego. O swoich wrażeniach z obu tych wydarzeń opowiada naszym Czytelnikom.

Jak ocenia Pan organizację Forum w Krynicy?
Marszałek Jacek Sobczak: To ambitne wyzwanie organizacyjne i logistyczne, świetnie przeprowadzone, z którego Krynica i Polska mogą być dumne Europą.

Jaka tematyka dominowała?
JS: Trudno wymienić tu wszystkie problemy. Uważam, że na najwyższym poziomie i najwszechstronniej omówiona została energetyka, ale też wielorakie aspekty kryzysu finansowego, oraz zagadnienia zadłużenia publicznego.

Który panel zrobił na Panu największe wrażenie?
JS: Najciekawszy był panel dotyczący spółek celowych jako najbardziej optymalnej formy osiągania założonych celów publicznych. Dyskusja, w której wziął udział m. in. minister skarbu Aleksander Grad, także potwierdziła słuszność wyboru formy spółki akcyjnej dla realizacji lotniska dla Lublina.

Forum Ekonomiczne to także Forum Regionów. Jaka problematyka jest obecnie najważniejsza dla polskich regionów?
JS: Najistotniejszym zagadnieniem, które prezentowano i dyskutowano, było przygotowanie do drugiego okresu finansowania na lata 2014 - 2020, wysokość środków i przewidywane scenariusze. Udział tak kompetentnych osób jak Danuta Hübner, Janusz Lewandowski czy minister Elżbieta Bieńkowska nadało Forum Regionów odpowiednią rangę.

Czy województwo lubelskie zostało w Krynicy zauważone?
JS. Cieszę się, że mogłem reprezentować tam Lubelszczyznę Przeprowadziłem wiele rozmów z liczącymi się osobami. Obecni byli także inni samorządowcy z naszego województwa. Mamy się czym pochwalić. Lubelszczyzna jest mocno rozpoznawalna pod względem gospodarczym i społecznym.

Rozmawiał Maciej Kowalczyk

W Zamościu o turystyce

Wicemarszałek województwa Krzysztof Grabczuk, Piotr Franaszek, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki oraz Bogdan Kawałko, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej urzędu marszałkowskiego, wzięli udział w konferencji "Promocja Ziemi Zamojskiej - szansą na rozwój społeczno-gospodarczy regionu". Odbyła się o na 9 września w zamojskim Ratuszu. Przedstawiciele samorządu województwa byli gośćmi prezydenta Marcina Zamoyskiego.

- Nakłady na promocję nigdy się nie kończą - mówił wicemarszałek Krzysztof Grabczuk w trakcie otwarcia konferencji. - Tylko one gwarantują, że turyści nie tylko do nas przyjadą, ale również chętnie będą tu wracać.

Piotr Franaszek, mówiąc o promocji Lubelskiego, przedstawił główne założenia tzw. promocji marki w odniesieniu do promocji miasta i regionu, z kolei Bogdan Kawałko mówił o strategii rozwoju województwa lubelskiego w perspektywie lat 2014-2020.

Kolejnym prelegentem był sekretarz zamojskiego magistratu Karol Garbula, który przybliżył słuchaczom zagadnienia związane z promocją zamojskiej podstrefy ekonomicznej. Na zakończenie Anna Jawor, mówiąc o postrzeganiu Zamościa przez turystów przedstawiła badania koła kulturoznawczego Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej w Warszawie. Ich rezultaty są niezwykle ciekawe. Wynika z nich między innymi, że pod względem turystycznym Zamość jest atrakcyjniejszy od Krakowa.

miech.

Nagrody za promocję

Piąta odsłona Festiwalu Promocji Miast i Regionów okazała się sporym sukcesem dla naszego województwa.

W konkursie Złote Formaty Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego został nominowany aż w dwóch kategoriach: Działalność Promocyjna - Grand Prix z projektem Lubelskie - Promocja 2009-2010, oraz w kategorii Kampania Reklamowa z projektem - wizerunkowa kampania promocyjna "Lubelskie-Chwilo trwaj".

Festiwal to najważniejsze święto promocji miejsc w Polsce. Jego ideą jest wzbogacenie wiedzy na temat działań promocyjnych sprzyjających rozwojowi danego regionu.

- Chcemy spowodować większe zainteresowanie Lubelskim, w tym ofertą turystyczną i walorami gospodarczymi - mówi Piotr Franaszek, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki UMWL.- Cieszy fakt, że nasze działania są zauważane i doceniane w wymagającym środowisku specjalistów branży marketingu miejsc. Jeśli dodamy do tego laury na międzynarodowych targach i festiwalach, możemy mieć pewność, że przyjęty kurs promocji regionu jest właściwy i powinien on przełożyć się na większe zainteresowanie ze strony turystów.

Film "Lubelskie - Chwilo trwaj" zdobył w 2011 roku główne nagrody na Festiwalu Filmu Turystycznego CIFFT), na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Turystycznych FilmaT w Warszawie i na International Film Festiwal Dokument Art w Campulung Muscel w Rumunii. Do tego dochodzi druga nagroda na Silver Lake Tourfi Im Festival siLAFEsT w Veliko Gradiste w Serbii.

ai

Stan Borys: Tu Polska smakuje najlepiej

Konkurs Smaki Lubelszczyny, organizowany od 10 lat przez Urząd Marszałkowski, przekształcił się w Europejski Festiwal Smaku. Największy w Polsce festiwal sztuki i dobrej kuchni.

Takiej właśnie promocji Lubelskie potrzebuje. W piątek, 9 września Franka de Mille, jedna z gwiazd imprezy, była gościem Marka Niedźwiedzkiego w radiowej "Trójce", gdzie na żywo zagrała swoje nowe piosenki. Sam Marek Niedźwiedzki aż cztery razy zapraszał na Europejski Festiwal Smaku do Lublina. Trójka reklamowała go także w sobotę i niedzielę.

Koncertów było wiele. Ale kiedy na scenę ustawioną na Placu po Farze wyszedł Kevin Armstrong (Grał z Davidem Bowie, Massive Attack, Sinéad O’Connor i Moya Brennan z Clannad), żeby zagrać z Franką de Mille premierowy koncert w Polsce - młoda publiczność była szczęśliwa. Sama Franka też.
- Jestem przeszczęśliwa, że Lublin mnie przyjął, od serca ugościł, że mogłam także zobaczyć kawałek Lubelszczyzny i przytulić się do koni w Pułankowicach - mówi brytyjska wokalistka, która w Lublinie rozpoczęła pierwszą trasę koncertową w Polsce.

Franka została także na niedzielny benefis Stana Borysa, legendy polskiej piosenki. Sam koncert też już jest legendą. W jednym z najważniejszych utworów "Litania" pojawił się Lublin, ale także Kraśnik i inne miasta Lubelszczyzny.

- Ja śpiewałem dla Lublina, ale także dla Kraśnika, Konopnicy, gdzie mieszka moja siostra Zosia, dla wszystkich mieszkańców tej ziemi, którą jestem tak urzeczony - mówi Stan Borys.
Pod powiekami mam wiele wzruszeń. O dwóch najsilniejszych chciałem napisać. Pierwsze zdarzyło się przed koncertem, kiedy Stan Borys schodził po małych schodkach na Plac po Farze.

- Podejdź do mnie, przytul mnie mocno, za chwilę wyjdę na scenę. Potrzebuję energii - powiedział do mnie. Za chwilę poszedł do mnie o. Tomasz Dostatni i spytał: - Czy mogę podejść do Stana Borysa, chcę Go pobłogosławić przed koncertem? Tak się stało. Festiwal za nami. Ale dobra energia od cudownej Franki de Mille i Stana Borysa zostanie w naszych sercach na długo.

Stan Borys pojawił się także w Sali Porcelanowej Muzeum Lubelskiego, żeby obejrzeć wystawę "Polaków portret własny. Od kuchni" i skosztować potraw podczas finału konkursu Smaki Lubelszczyzny. Konkursu, o którym prof. Jarosław Dumanowski, największy w Polsce znawca staropolskiej kuchni, mówi, że przeszedł do historii.

- Kuchnia staropolska, dawna kuchnia szlachecka i magnacka to tak naprawdę wyższa szkoła kulinarnej jazdy, na dodatek w ekstremalnie trudnych warunkach. To, co zrobiono w Lublinie, żeby wskrzesić tamten smak - zasługuje na najwyższe uznanie. Teraz trzeba o tym "trąbić" w Polsce i Europie" - mówi Jarosław Dumanowski.

Nasz festiwal to wiele wystaw, pokazów na Scenie Smaków, warsztatów, spotkań z teatrem i dobrą literaturą. Oraz wielki Jarmark św. Jacka ze zdrową i ekologiczną żywnością. Tak jak przed rokiem znów udało nam się wskrzesić zapomniane smaki.

- Szwedzki smak Motycza, zagadkowa kuchnia polskich Olendrów i huculski smak z Celejowa to perełki. Nalewki, sery, gęsi i kapłony, rarytasów szczere tony. No i wspaniałe nalewki - mówi Paweł Loroch z "Pytania na śniadanie" i "kuchnia.tv".

- Teraz wiem, jak smakować życie - dodaje Małgorzata Kalicińska, autorka "Domu nad rozlewiskiem".
- Tu Polska bardzo mi smakowała. Przypomniałem sobie smak dzieciństwa. A kiedy na koniec miałem okazję przejechać się z Anną czerwonym kabrioletem BMW, kiedy wiatr rozwiewał włosy, w tle widziałem zieleń, czułem się szczęśliwy - mówi Stan Borys.

Koncert Stana Borysa został zarejestrowany dla TVP 2. Teraz czekamy na retransmisję na antenie "Dwójki". W programie "Kawa czy herbata" Stan Borys już zapowiedział duży koncert w Warszawie i podziękował za Lublin. W imieniu wszystkich organizatorów dziękuję wszystkim za pomoc, ofiarność i wsparcie.

Waldemar Sulisz
Europejski Festiwal Smaku

Szlakiem wakacyjnych projektów RPO

Wakacje dobiegły końca. Tego lata, podobnie jak minionego, fundusze z Regionalnego Programu Operacyjnego wsparły wiele wydarzeń kulturalnych, które miały miejsce na Lubelszczyźnie. W związku z kończącym się sezonem wakacyjnym postanowiliśmy przypomnieć niektóre z nich.

W lipcu w Hrubieszowie i Masłomęczu odbył się Festiwal Kultury Antycznej Gotania - największa impreza o charakterze archeologicznym organizowana w tym roku w Polsce. Barwne inscenizacje bitew, walki gladiatorów oraz prezentacje gockich strojów, rzemiosła i broni - to wszystko czekało na przybyłych gości. Zainteresowani mogli także wejść do wnętrza gockiej cha­ty lub spróbować pradawnej ku­ch­ni, np. ręcznie wyrabianego gockiego chleba. Miasto Hrubieszów otrzymało ponad 1,2 mln zł dofinansowania z RPO na zbudowanie marki "Gotania" i wypromowanie historycznego dziedzictwa ziemi hrubieszowskiej.

Nie lada atrakcją turystyczną tego sezonu była wycieczka Nadwiślańską Kolejką Wąskotorową. Jej uroczyste otwarcie miało miejsce na początku czerwca. Środki z RPO (blisko 3 mln zł) umożliwiły modernizację kolejki wraz z drewnianymi budynkami stacji w Karczmiskach. Przystosowano również słowiańskie grodzisko w Żmijowiskach do prowadzenia muzeum. W okresie wakacyjnym przejażdżki ciuchcią odbywały się w każdą niedzielę lipca i sierpnia. W okresie wrzesień - październik pociąg będzie kursował co drugą niedzielę. (Szczegóły na stronie www.nadwislanskakolejka.pl.)

Ciekawą propozycję, nie tylko dla wielbicieli medycyny naturalnej, stanowiła wyprawa do "Krainy Ziół". Pod tą nazwą ukryły się gminy obszaru turystycznego Doliny Zielawy. Każda z nich promowała zioło najbardziej popularne na danym terenie (Podedwórze - rumianek, Wisznice - miętę, Rossosz - mniszek lekarski, Sosnówka - borówkę czarną, Jabłoń - dziurawiec). Jednym z kluczowych elementów projektu realizowanego przy wsparciu RPO była organizacja festiwalu ziół podsumowującego 5 pikników zielarskich w każdej gminie. W celu budowania skutecznej promocji marki Doliny Zielawy, gminy postarały się nie tylko o opracowanie wspólnego kalendarza imprez, ale także przygotowały zestawy produktów regionalnych w postaci mieszanek ziół i olejków wraz z zielnikiem, zbiorem legend i przepisami kulinarnymi.

Wielbiciele kulinarnych atrakcji mogli wybrać się do Janowa Lubelskiego. Tam czekały liczne atrakcje przygotowane przez organizatorów Festiwalu Kaszy "Gryczaki". Były pokazy ginących zawodów, koncerty, konkursy na potrawę regionalną oraz degustacje, m.in. pieczonego prosiaka oraz wszelkich potraw na bazie kaszy gryczanej, w tym popularnego gryczaka. Dużym powodzeniem cieszyło się siedem serów zagrodowych - kolejny specjał Janowa Lubelskiego.

Tego lata warto było również złożyć wizytę w Szczebrzeszynie, w chrząszczowym grodzie. Miało tam miejsce uroczyste odsłonięcie pomnika chrząszcza. Ponadto odbyły się tu liczne imprezy plenerowe m.in. Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny "Eurofolk“, Dni Kultury Żydowskiej, Prawosławnej i Katolickiej, czy też plener rzeźbiarski. Pamiątką po nim są rzeźby owadów przed Miejskim Domem Kultury, którego remont, nawiasem mówiąc, przeprowadzony również z dofinansowaniem RPO, pozwolił na zachowanie renesansowego stylu dawnej synagogi. W ramach projektu promocji "chrząszczowego grodu“ realizowanego przy wsparciu unijnym, miłośnicy wycieczek rowerowych mogą wybrać się pod koniec września na rajd rowerowy trasą Szczebrzeszyn - Kawęczyn.

Trzy dni dla trzech kultur - tak organizatorzy w skrócie charakteryzują imprezę, która każdego roku przyciąga rzesze turystów do Włodawy. Festiwal Trzech Kultur, bo o nim mowa, zawsze odbywa się według tego samego schematu: pierwszy dzień poświęcony jest tradycji i religii kultury żydowskiej, drugi prawosławnej, a trzeci - tradycji katolickiej. W tym roku gośćmi festiwalu były gwiazdy takie jak m.in. Zbigniew Zamachowski, Krystyna Tkacz, Emilian Kamiński oraz Stanisława Celińska, a motywem przewodnim całej imprezy była miłość. Wydarzenie to odbyło się w ramach projektu "Program promocji walorów kulturowych i turystycznych Włodawy - Miasta Trzech Granic i Trzech Kultur", dofinansowanego z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.

Ewa Kowalczyk-Chodyra

Namaluj swój świat - świat RPO

29 września zakończył się konkurs plastyczny dla dzieci klas IV-VI szkół podstawowych zorganizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Stał się on doskonałą okazją do wypromowania efektów wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego i sposobem na zwiększenie wiedzy o funduszach europejskich wśród najmłodszych mieszkańców regionu.

RPO nas plakacie

Zadaniem uczestników konkursu było stworzenie pracy plastycznej prezentującej efekty wykorzystania środków z RPO. Chodziło o to, aby pokazać, jak w oczach uczniów szkół podstawowych wygląda zmieniające się otoczenie dzięki środkom unijnym. Pomysły dzieci oceniło jury w składzie: Jarosław Koziara - artysta z Lublina, autor licznych scenografii teatralnych, filmowych, plenerowych, Anna Nawrot-Gryka - absolwentka Instytutu Wychowania Artystycznego UMCS w Lublinie, prowadzi Galerię Białą w Lublinie, Bernard Homziuk - absolwent Instytutu Wychowania Artystycznego UMCS w Lublinie, autor ponad 180 wystaw indywidualnych
i zbiorowych w kraju oraz za granicą. Jury wytypowało z każdej z 40 gmin jednego laureata biorąc pod uwagę różne kryteria m.in. kreatywność, umiejętność użycia technik plastycznych, estetykę oraz czytelność przekazu artystycznego.

Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji konkursu wzięły udział samorządy z najniższym dochodem na osobę (na podstawie dochodu przypadającego na 1 mieszkańca wg danych GUS) oraz najsłabszymi wynikami z egzaminów szkolnych.

Nagrody przyznano szkołom w gminach: Adamów (powiat łukowski), Aleksandrów, Annopol, Borki, Borzechów, Chodel, Chrzanów, Czemierniki, Drelów, Dzwola, Frampol, Godziszów, Goraj, Gościeradów, Izbica, Józefów nad Wisłą, Kłoczew, Krzywda, Miączyn, Milanów, Modliborzyce, Niedźwiada, Nielisz, Nowodwór, Obsza, Potok Górny, Radecznica, Ruda Huta, Serniki, Serokomla, Siemień, Stary Brus, Stoczek Łukowski, Susiec, Szastarka, Tuczna, Ulan - Majorat, Urzędów, Wojcieszków, Wojsławice.

Wyjątkowa nagroda

Nagrodzone szkoły otrzymają zestaw interaktywny składający się z interaktywnej tablicy Interactive IP Board 85, projektora multimedialnego BenQ MX880UST oraz oryginalnego oprogramowania, a autorzy nagrodzonych prac otrzymają zestawy upominków.

Zainteresowanych obejrzeniem wybranych prac zapraszamy do odwiedzenia plenerowych wystaw. Do 6 października wystawę można zobaczyć w Puławach, a następnie trafi ona do Lublina (Plac Litewski), Białej Podlaskiej (Główny Plac Wolności), Chełma (Plac Łuczkowskiego) i Zamościa (Rynek Wielki).

W przyszłym roku zostanie przeprowadzona kolejna edycja konkursu, obejmująca swoim zasięgiem pozostałe gminy, które w tym roku nie mogły uczestniczyć w przedsięwzięciu z uwagi na ograniczoną ilość środków. W ten sposób zwycięska szkoła w danej gminie z województwa ma szanse na zdobycie tablicy.

***
- Tablice interaktywne to cenna pomoc naukowa, która w połączeniu ze specjalnie opracowanym oprogramowaniem daje ogromne możliwości edukacyjne. Teraz dzięki organizacji konkursu plastycznego multimedialny sprzęt na miarę XXI wieku zawita do szkół na Lubelszczyźnie - mówi Krzysztof Hetman, marszałek województwa lubelskiego.

Ewa Kowalczyk-Chodyra

Na ratunek tradycji

Rękodzielnictwo ludowe jest sztuką, która w dobie komputerów, wiecznego pośpiechu oraz postępującej globalizacji zyskuje sobie coraz więcej zwolenników. Ludzie poszukują czegoś tradycyjnego, co połączy ich wspomnienia, miejsce zamieszkania oraz historię.

Wytwarzaniem tego typu przedmiotów zajmują się artyści ludowi, którzy całe życie szkolą się w swoim fachu, korzystając z rad starszych mistrzów.

Kultywowanie miejscowych tradycji, obrzędów i zwyczajów; języka regionalnego i gwary, tradycyjnych zawodów i rzemiosła to jeden z zakresów działania "Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju dla małych projektów Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013", w ramach którego uzyskać można wsparcie na tego rodzaju działalność.

Jednym ze zrealizowanych projektów jest projekt pt."Warsztaty Garncarskie jako kultywowanie lokalnych tradycji". W ramach wniosku zakupiono urządzenia i narzędzia, które umożliwiły stworzenie warsztatu garncarskiego. Teraz prowadzone są w nim zajęcia poświęcone kultywowaniu ginącego zawodu garncarza. Daje to możliwość integracji lokalnej społeczności na spotkaniach, a także umożliwia młodemu pokoleniu zapoznanie się z tradycyjnymi technikami rzemieślniczymi.

Osoby przeszkolone nabywają wiedzę dotycząca zawodu garncarza, poznają techniki pracy umożliwiające wykonywanie dowolnych form z gliny. Warsztaty to możliwość spotkań, a co za tym idzie - integracji różnych grup wiekowych i kulturowych lokalnej społeczności, które łączy wspólna pasja. Pozwalają ciekawie spędzać wolny czas.

Kolejnym przykładem jest projekt pt.: "Podniesie jakości życia mieszkańców Gminy Tarnawatka poprzez organizację warsztatów hafciarsko-koronkarskich oraz kulinarnych."
Głównym celem projektu jest uaktywnienie i zintegrowanie ludzi starszych, wytworzenie w nich poczucia własnej wartości i przydatności w życiu społecznym. Seniorzy mogą lokalnym społecznościom zaoferować bardzo wiele. Ich doświadczenie życiowe, znajomość tradycji, zapomnianych zawodów i potraw kulinarnych mogą przyczynić się do promocji całej gminy jak też przekazania tej wiedzy pozostałym mieszkańcom.

Wymieniona wyżej operacja ma na celu aktywizację mieszkańców oraz poprawę jakości życia poprzez integrację i aktywizację społeczności lokalnej, rozwój lokalnej aktywności, lokalnych produktów, odnowienia lokalnych tradycji, potraw i profesji.

Uczestnicy warsztatów kulinarnych poznają elementy tradycji dawnej kuchni w postaci przepisów stosowanych przez gospodynie domowe, mają również okazję zapoznania się z wieloma regionalnymi i lokalnymi potrawami, unowocześnianymi z biegiem lat. Dzięki nowym recepturom i doświadczeniom, uczestnicy warsztatów w różnym wieku nabywają wiedzę, która sprawia, że ich własna praca w kuchni staje się ciekawsza, a potrawy smaczniejsze i bardziej urozmaicone.

Uczestnicy warsztatów o tematyce hafciarskiej i koronkarstwa szydełkowego rozwijają swoje zdolności manualne, a przy tym wykonają przeróżne, śliczne ozdoby z wykorzystaniem różnych technik. Jest to niepowtarzalna okazja do nauczenia się od podstaw dawniej bardzo popularnych, a dziś już zanikających robótek ręcznych i skonsultowania swoich pomysłów z fachowcami. Celem zajęć jest także przeciwdziałanie zanikania sztuki rękodzieła, która jest wpisana w naszą kulturę.

- Moim zdaniem tego typu przedsięwzięcia, pozwalające młodzieży - i nie tylko - poznać kulinarne i rękodzielnicze tradycje są bardzo potrzebne, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy coraz mniej osób interesuje się tradycją i kulturą swoich regionów. O zapotrzebowaniu na tego typu inicjatywy najlepiej świadczy fakt dużej frekwencji i aktywnego uczestnictwa mieszkańców naszej miejscowości w zajęciach - mówi Helena Olchawa, pomysłodawczyni projektu.

"Ogólnopolskie Spotkania Garncarskie - warsztaty w Łążku Garncarskim" to przykład kolejnego projektu zrealizowanego w ramach działania "Małe projekty". Ma on na celu promocję Łążka Garncarskiego, jako jednego z ostatnich czynnych ośrodków garncarskich i stworzenie na tej bazie atrakcyjnej oferty dla turystów odwiedzających Ziemię Janowską. Cel ten realizowany jest poprzez przekazywanie wiedzy i umiejętności młodszemu pokoleniu w formie warsztatów, a także zachęcenie garncarzy do aktywnego uczestniczenia w tych warsztatach.

Uczestnicy ostatniej edycji mieli możliwość poznania całego procesu powstawania ceramiki, a przede wszystkim toczenia, malowania, czy szkliwienia tradycyjnymi metodami, jak również wykonania własnego naczynia - pamiątki z warsztatów. Jedną z atrakcji był pokaz wypału w tradycyjnym piecu opalanym drewnem, połączony z wyjmowaniem gotowej (gorącej jeszcze) ceramiki z pieca.

oprac. Edyta Dubaniewicz

Europejskie fundusze na oświatę

W województwie lubelskim coraz więcej szkół uczestniczy w programach edukacyjnych, które swym zasięgiem obejmują obszar Unii Europejskiej. Nauczyciele i uczniowie mają możliwość poszerzania swojej wiedzy, wymiany doświadczeń i zdobywania nowych umiejętności w bezpośrednich kontaktach z przedstawicielami szkół ze wszystkich krajów europejskich.

Biorąc pod uwagę coraz większe zainteresowanie placówek oświatowych tego typu działaniami, 13 września w Sali Błękitnej LUW, Urząd Marszałkowski zorganizował konferencję "Fundusze europejskie na rzecz rozwoju systemu oświaty w Województwie Lubelskim" . Głównym celem konferencji było pokazanie możliwości zdobywania środków z funduszy europejskich na uczestnictwo w programach edukacyjnych, przybliżenie zasad nawiązywania kontaktów w ramach tych programów i włączania się w realizację projektów partnerskich z placówkami oświatowymi innych krajów Europy.
Zaproszonych gości (350 osób) - nauczycieli z całego województwa - przywitał marszałek Krzysztof Hetman. Obecni byli także wicemarszałek Krzysztof Grabczuk, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej Bogdan Kawałko oraz lubelski kurator oświaty Krzysztof Babisz.

Na konferencji zaprezentowano możliwości pozyskania w 2012 roku środków z Europejskiego Funduszu Społecznego POKL, przybliżono zebranym unijną inicjatywę "Młodzież w Działaniu". Pozostałą część konferencji poświęcono programom Comenius oraz eTwinnig, składającym się na unijny program "Uczenie się przez całe życie", realizowany pod patronatem Komisji Europejskiej, który służy min. realizacji projektów szkolnych przy zastosowaniu technologii informacyjno-komunikacyjnych, wymianom młodzieży, podnoszeniu kwalifikacji przez kadrę pedagogiczną.
W ramach prezentacji obu inicjatyw pokazano także tzw. dobre praktyki, czyli przykłady zrealizowanych ramach Comeniusa i eTwinningu projektów na przykładzie Szkoły Podstawowej nr 21 im. Królowej Jadwigi z Lublina oraz Gimnazjum nr 3, również z Lublina.

Konferencja została zorganizowana przez Sieć Punktów Informacyjnych Funduszy Europejskich - koordynowaną przez Oddział Funduszy Europejskich Departamentu Polityki Regionalnej we współpracy z pracownikiem Biura Województwa Lubelskiego w Brukseli Niezwykle wysoka frekwencja, podobnie jak ożywione dyskusje w trakcie przerw świadczą o ogromnym zainteresowaniu szkół tego typu działaniami.

Materiały i prezentacje z konferencji można znaleźć na stronie www.feu.lubelskie.pl

lj

Litwa, Łotwa i Estonia ekologicznie

W dniach 7-12 sierpnia 30-osobowa grupa rolników miała możliwość poznania możliwości oraz specyfiki agroturystyki na terenie Litwy, Łotwy oraz Estonii. Podstawowym celem było poznanie zasad marketingu i sprzedaży produktów regionalnych i tradycyjnych, agroturystyki i turystyki wiejskiej.

Uczestnicy wyjazdu gościli w gospodarstwach agroturystycznych i ekologicznych, gdzie podczas bezpośrednich dyskusji mogli wyjaśnić wątpliwości nasuwające się przy tego typu wizytach. Ciekawym doświadczeniem było spotkanie z Trocką Asocjacją Rozwoju Turystyki i Usług Rekreacyjnych, co zaowocowało ożywioną dyskusją dotyczącą m.in. możliwości promocji produktów regionalnych. Uczestnicy mieli okazję zapoznać się ze specyfiką żywności ekologicznej podczas spotkania z przedstawicielem firmy piekarniczej produkującej ekologiczne pieczywo, ciasto i kwas chlebowy. Odbyło się ono w największym w Wilnie bazarze "ekologicznym". Osoby biorące udział w wyjeździe odwiedziły również rodzinny browar w miejscowości Joniskielis (północna Litwa), gdzie właściciel zaprezentował całą procedurę produkcji piwa wraz z omówieniem sposobu marketingu oraz sprzedaży. Ponadto uczestnicy spotkali się z przedstawicielem ekologicznej piekarni w miejscowości Valmiera.

Wszyscy zainteresowani nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi zapoznali się z poszczególnymi etapami produkcji. Jednocześnie właściciel piekarni przygotował degustację swoich wyrobów. Wizyta spotkała się z dużym zainteresowaniem osób biorących udział w szkoleniu. Odbyły się również spotkania w gospodarstwach agroturystycznych w Druskiennikach oraz na terenie Trockiego Historycznego Parku Narodowego. Duże wrażenie zrobiła na uczestnikach wizyta w ekologicznym gospodarstwie z hodowlą kóz w Mezmalas. Niezwykłą aktywność wykazali uczestnicy wyjazdu w spotkaniu w Ministerstwie Rolnictwa Republiki Łotwy, podczas którego dyrektor biura największego na Łotwie stowarzyszenia skupiającego gospodarstwa ekologiczne przygotowała prezentację na temat organizacji gospodarstw ekologicznych. Nie zabrakło również innych atrakcji. Była np. wizyta w sklepie z ekologicznymi produktami w centrum Rygi, a także zwiedzanie gospodarstwa, które uzyskało wyróżnienie najlepszego gospodarstwa ekologicznego w Estonii w 2010 r.

Uczestnikami wyjazdu szkoleniowego byli między innymi rolnicy "ekologiczni" - laureaci konkursu na najlepsze gospodarstwo ekologiczne, osoby, których produkty zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych, przedstawiciele czynnie działających na terenie regionu lubelskiego organizacji agroturystycznych, przedstawiciele Lokalnych Grup Działania oraz Doradcy Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Wyjazd sfinansowany został zorganizowany oraz sfinansowany przez Sekretariat Regionalny ze Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Województwa Lubelskiego.

Dorota Frysztak
Program Kapitał Ludzki dla niepełnosprawnych

Usłyszeć ciszę

Co roku u kilkuset dzieci diagnozuje się wady lub kompletny brak słuchu. Kilka tysięcy dzieci otrzymuje orzeczenia o niepełnosprawności.

Na 29 września zaplanowano obchody Dnia Głuchego. Organizują je Ośrodek Szkolno Wychowawczy dla Dzieci i Młodzieży Niesłyszącej i Słabo Słyszącej im Jana Pawła II w Lublinie wspólnie z Fundacją "Wszyscy Razem". Tegoroczne świętowanie odbywa się pod hasłem "Usłyszeć ciszę".

- Wydarzenie ma na celu integrację środowiska - mówi Violetta Robaczewska, prezes Fundacji "Wszyscy Razem". - Chcemy przybliżyć mieszkańcom Lublina i Lubelszczyzny problemy ludzi niepełnosprawnych. Będą prezentacje dzieci i młodzieży z naszego Ośrodka, występy młodzieżowych zespołów taneczno-wokalnych. Zapraszamy też do obejrzenia wystawy prac plastycznych dzieci, młodzieży oraz dorosłych osób z niepełnosprawnością słuchową.

W tegorocznym święcie wezmą udział również przedstawiciele Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego. Jednym z celów programu Kapitał Ludzki, który realizuje Departament, jest również pomoc osobom niepełnosprawnym.
- W planach na przyszły rok kładziemy szczególny nacisk na wsparcie dla tych ludzi - mówi Iwona Nakielska, dyrektor Departamentu EFS. - Ogłosimy specjalne konkursy podejmujące tę tematykę. Przewidujemy pomoc dla niepełnosprawnych pracowników jak i osób pracujących z osobami niepełnosprawnymi.

Jak zapowiada Nakielska, wsparcie otrzymają także szkoły i przedszkola pracujące z niepełnosprawnymi dziećmi.
- Już dzisiaj wspieramy realizację różnych projektów związanych z pomocą osobom niepełnosprawnym - mówi. - Interesująco rozwija się projekt własny Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie, który szkoli pracowników w zakresie posługiwania się językiem migowym. Wszystko po to, by mogli komunikować się z niesłyszącymi petentami.
Podczas Dnia Głuchego sprzedawane będą cegiełki, z których dochód przeznaczony zostanie na wsparcie Ośrodka Szkolno Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży Niesłyszącej i Słabo Słyszącej im Jana Pawła II w Lublinie.

- W skład naszego Ośrodka wchodzą: liceum profilowane, gimnazjum, szkoła podstawowa i oddział przedszkolny - mówi Bożenna Wontroba, wicedyrektor Ośrodka. - Mieści się tu także Lubelskie Centrum Wczesnego Wspomagania rozwoju dziecka z uszkodzonym narządem słuchu, które zajmuje się dziećmi nie objętymi edukacją przedszkolną. Zapraszam wszystkich chcących nas wspomóc 29 września, na godz. 12 do "Domu Nadziei" - Centrum Konferencyjnego Caritas Diecezji Lubelskiej przy al. Unii Lubelskiej 15.

***
W 2010 r. w województwie lubelskim orzeczenie o niepełnosprawności wystawiono blisko 30 tysiącom osób dorosłych, w tym ponad 5 tysiącom dzieci. Orzeczenia z tytułu zaburzeń głosu, mowy i chorób słuchu otrzymało prawie 500 dzieci do 16. roku życia i ponad 2 tysiące dorosłych.

Patrycja Leszczyńska
Niebawem ruszą kolejne projekty wspierające ludzi zamierzających rozpocząć własną działalność gospodarczą

Własna firma za europejskie pieniądze

Jak to możliwe, że na Lubelszczyźnie wciąż przybywa małych firm? Skąd przyszli przedsiębiorcy biorą na ten cel pieniądze? Jak radzą sobie z formalnościami związanymi z rejestracją i prowadzeniem działalności gospodarczej? Kto pomaga im w pierwszych -najtrudniejszych miesiącach działalności?

Odpowiedź jest prosta - ludzie przedsiębiorczy korzystają ze wsparcia oferowanego w ramach programu Kapitał Ludzki. - Ja dzięki temu założyłem swoją działalność i mam już dwa pierwsze zlecenia - chwali się pan Jakub, właściciel firmy zajmującej się organizacją pokazów barmańskich.
Pan Jakub skorzystał z dotacji w ramach Działania 6.2.
- Gdyby nie to, że miałem możliwość zakupienia sprzętu za pieniędzy z Unii Europejskiej, to pewnie byłoby kiepsko - mówi.

Zanim założył własną firmę, pracował jako barman w lubelskiej restauracji. Teraz nie ma wątpliwości, że warto było przystąpić do projektu i pójść na swoje.
- Jest to czasochłonne i pracochłonne, ale jeżeli człowiek się postara, to efekty są - mówi początkujący przedsiębiorca i podkreśla, że nie byłoby go stać na założenie firmy wyłącznie z własnych pieniędzy.

Na przełomie jesieni i zimy ruszy w naszym województwie kolejna tura projektów, w ramach których przyszli przedsiębiorcy otrzymają kompleksowe wsparcie szkoleniowo-doradcze z zakresu zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej oraz niezbędne na jej rozpoczęcie pieniądze. Wszystko to w ramach Działania 6.2 programu Kapitał Ludzki.

Odważni i chętni do nauki będą mogli pozyskać nawet 40 tys. złotych na pokrycie wydatków inwestycyjnych. Będzie to oczywiście bezzwrotna dotacja. Już po uruchomieniu działalności gospodarczej można ubiegać się także o tak zwane wsparcie pomostowe. Jest to specjalistyczna pomoc doradcza oraz środki pieniężne (równowartość minimalnego wynagrodzenia) wypłacane przez pierwsze 6 do 12 miesięcy funkcjonowania firmy. Comiesięczna pomoc finansowa służy pokryciu kosztów, które generuje firma (np. bieżących rachunków, czynszu za wynajmu lokalu, składek ZUS).
- Złożyłem wniosek o takie wsparcie - mówi pan Jakub. - Jeżeli je dostanę, spełniłyby się moje marzenia. Pieniądze wystarczyłyby na opłacenie półrocznych składek ZUS.

Wsparcie pomostowe i doradztwo pomagają nowym firmom utrzymać się na rynku. Mogą się o nie ubiegać uczestnicy projektów realizowanych w ramach Działania 6.2 po zakończeniu obowiązkowego etapu szkoleniowego.

Z danych przekazanych Wojewódzkiemu Urzędowi Pracy w Lublinie przez projektodawców, którzy dotychczas składali wnioski w ramach Działania 6.2, wynika, że wśród pomysłów na działalność gospodarczą największym zainteresowaniem cieszyła się branża budowlana, handlowa, kulturalno-rozrywkowa oraz turystyczna. Powstało wiele warsztatów samochodowych oraz firm zajmujących się przetwórstwem przemysłowym. Popularna była również edukacja, usługi związane z opieką zdrowotną i pomocą społeczną oraz działalność naukowo-techniczna.

Zainteresowani uzyskaniem wsparcia w ramach Działania 6.2 powinni mieć solidnie przemyślany pomysł na biznes - dopasowany do własnych umiejętności i aktualnych potrzeb rynku. Konieczne jest również spełnienie dwóch podstawowych warunków: trzeba mieszkać na terenie województwa lubelskiego i nie można prowadzić działalności gospodarczej minimum na rok przed przystąpieniem do projektu. Warunkiem zachowania prawa do bezzwrotności dotacji jest utrzymanie działalności firmy przez minimum rok. Pomoc szkoleniowo-doradcza jest bezpłatna.

Warto wiedzieć, że w tym roku projektodawcy w sposób szczególny premiować mogą pomysły na działalności gospodarcze związane z branżą badawczą, ochroną środowiska oraz energetyką odnawialną. W części projektów, na etapie rekrutacji, uprzywilejowane będą kobiety wchodzące lub powracające na rynek pracy po urodzeniu i wychowaniu dzieci oraz osoby niepełnosprawne.
Dla osób zainteresowanych skorzystaniem ze wsparcia w ramach programu Kapitał Ludzki przydatne mogą być opisy poszczególnych projektów, terminy ich realizacji, wymagania dotyczące grupy docelowej oraz dane kontaktowe wraz adresami stron internetowych projektodawców. Informacje te ukażą się pod koniec września br. na stronie www.wup.lublin.pl/pokl/ w zakładce "Dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej".

Warto pamiętać, że daty rekrutacji uczestników ustalane są osobno dla każdego z projektów. W przypadku, gdy liczba zainteresowanych osób znacznie przekroczy liczbę dostępnych miejsc, projektodawca może wcześniej zakończyć nabór. Na etapie rekrutacji można ubiegać się o udział w kilku projektach realizowanych w ramach Działania 6.2. Warto jednak wiedzieć, że osoba, która zakwalifikuje się do jednego projektu nie może równolegle brać udziału w innych.

***
Informacje na temat wsparcia na rozpoczęcie działalności gospodarczej można uzyskać bezpośrednio u projektodawców Działania 6.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki oraz w Punkcie Konsultacyjno-Informacyjnym EFS Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie: Lublin, ul. Okopowa 5, p. 341 B, tel. (81) 463-53-63, www.wup.lublin.pl/pokl/

Olga Zalewska
Punkt Konsultacyjno - Informacyjny EFS, Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie