Do ostatniego napadu doszło ok. godz. 16 w piątek. Mężczyzna z kominiarką na głowie sterroryzował sprzedawczynię przedmiotem podobnym do pistoletu i ukradł 2 tys. zł. Policjanci w kilka godzin wytypowali sprawcę i ustalili miejsce jego pobytu. W sobotę rano ujęli 25-letniego Artura B. w jednym z lubelskich hoteli. Z uwagi na to, że przestępca może mieć broń palną, policjanci zlecili zadanie antyterrorystom. Ci bez problemu ujęli kompletnie zaskoczonego i niestawiającego oporu 25-latka.
Lubelscy śledczy udowodnili przestępcy także inne napady, w tym w ubiegły wtorek na agencję banku PKO BP mieszczącą się przy ul. Harnasie. Łupem mężczyzny padały portfele i telefony komórkowe. Artur B. w maju wyszedł na wolność po kilkuletniej karze pozbawienia wolności za rozbój i kradzieże.
Teraz za napad z bronią grozi mu kara 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?