Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała dwóch oszustów z Lublina. Stosowali metodę "na wnuczka" [WIDEO]

LUB
56-latek z Lublina został rozpoznany i zatrzymany przez policjantów, gdy jechał samochodem
56-latek z Lublina został rozpoznany i zatrzymany przez policjantów, gdy jechał samochodem materiał policji
Metodą "na wnuczka" wyłudził blisko 70 tys. złotych. Mężczyzna został rozpoznany i zatrzymany przez policjantów, gdy jechał samochodem al. Warszawską w Lublinie. Funkcjonariusze widzieli wcześniej jego wizerunek na nagraniu z monitoringu. Wczoraj zatrzymano też innego mieszkańca Lublina, który wyłudził pieniądze od mieszkanki Zamościa.

- W poniedziałek po południu policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie realizując czynności w sprawie oszustw metodą na wnuczka zauważyli podejrzanego mężczyznę, który jechał samochodem al. Warszawską - mówi st. sierż. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. - Jego wizerunek utkwił w pamięci funkcjonariuszy, którzy analizowali materiały z wcześniejszych oszustw. Na jednym z nagrań monitoringu zarejestrowany został mężczyzna przypominający napotkanego na ulicy.

Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. 56-letni mieszkaniec Lublina został zatrzymany. Podczas przeszukania samochodu oraz miejsca zamieszkania mundurowi odnaleźli i zabezpieczyli telefony komórkowe, karty SIM oraz dokumenty mogące mieć związek z oszustwami. Policjanci pracujący przy sprawie udowodnili mu pięć oszustw metodą na tzw. wnuczka. Wszystkich przestępstw dopuścił się w ciągu zaledwie kilku dni na terenie Lublina. Kwota wyłudzeń to blisko 70 tys. złotych.

Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Dziś na wniosek policji i prokuratury zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.

- Zatrzymanie 56-latka ma związek z ubiegłotygodniowymi zatrzymaniami - mówi st. sierż. Kamil Gołębiowski. - Wówczas pod zarzutem usiłowania oszustwa metodą na wnuczka do policyjnego aresztu trafiła 21-letnia kobieta i 24-letni mężczyzna. Oboje zatrzymani zostali na gorącym uczynku próby odbioru pieniędzy od jednej z mieszkanek Lublina. Oszuści podając się za syna kobiety próbowali wyłudzić od niej 40 tys. zł.

Metoda działania sprawców jest niezmienna. Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny. Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację czy zakup samochodu. Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym.

Zatrzymanie oszusta, który działał w Zamościu

Inny oszust, działający metodą „na wnuczka”, także trafił do policyjnego aresztu.

Do oszustwa doszło w miniony czwartek w Zamościu. Mężczyzna podający się za chorego siostrzeńca poprosił 60-letnią kobietę o ekspresową pożyczkę na operację nowotworu kości. Poruszona losem kuzyna mieszkanka Komarowa, przesłała pieniądze dla rzekomego lekarza, który miał wykonać zabieg. Kiedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, powiadomiła policję.

Funkcjonariusze ustalili, że przelew odebrał 58-latek, mieszkaniec Lublina. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany, był nietrzeźwy. Dziś usłyszy zarzuty, był już wcześniej notowany za tego typu przestępstwa. Jest typowany do podobnych oszustw na terenie województwa dolnośląskiego. Policja będzie wnioskować o tymczasowy areszt dla niego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski