50-latek o 7 rano wyszedł z busa, którym przyjechał do Polski aż z Wiednia. Po przejściu kilkunastu metrów zasłabł i upadł na chodnik. Pasażer, który podróżował busem razem z 50-latkiem, zauważył to i powiadomił znajdujący się w pobliżu pieszy patrol policyjny.
- Mundurowi w składzie st. sierż. Przemysław Ścibior i sierż. Justyna Grzeszczak natychmiast podjęli czynności zmierzające do przywrócenia czynności życiowych. Gdy wyczuli oddech, oczekiwali na przyjazd załogi karetki pogotowia - relacjonuje Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. - Z pomocą w międzyczasie przybył też policyjny radiowóz ze st. sierż. Wojciechem Zielonką oraz sierż. Dariuszem Poniatowskim.
Po kilku minutach mężczyzna leżący na chodniku ponownie przestał oddychać. Policjanci jeszcze raz podjęli akcję reanimacyjną. Wtedy na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, która zabrała 50-latka do szpitala.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?