Policjant i strażnik skazani za molestowanie uczennic w Lublinie

Do molestowania doszło w kwietniu 2007 roku. Wtedy 27-letni sierżant Michał G. z sekcji prewencji Komendy Miejskiej Policji w Lublinie oraz 28-letni J., strażnik miejski, wyznaczeni zostali do tzw. gimbus patrolu. Ich zadaniem było patrolowanie okolic szkół oraz miasteczka akademickiego. W trakcie jednego z takich patroli wywieźli 14- i 15-latkę na poligon przy Drodze Męczenników Majdanka.

- Bartłomiej J. używając przemocy w postaci przytrzymywania jej rękami, doprowadził małoletnią Annę Sz. do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na całowaniu jej, wkładaniu języka do ust i dotykaniu po piersiach - głosi wyrok. - Michał G. używając przemocy w postaci przytrzymywania rękami małoletniej Anny Sz. doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na całowaniu jej i dotykaniu po piersiach. Małoletnią Karoliny S. używając przemocy w postaci przytrzymywania jej rękami, doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innej czynności seksualnej polegającej na całowaniu jej, wkładaniu języka do ust, dotykaniu po piersiach oraz wkładaniu palca do pochwy.

Mężczyźni zostali za to już raz skazani Sąd Rejonowy w Lublinie uznał Michała G. winnym i skazał go na 3 lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Bartosz J. miał spędzić za kratami 2,5 roku. Wyrok został jednak uchylony przez Sąd Okręgowy.

Dziś ponownie zapadł wyrok. Sąd Rejonowy w Lublinie skazał Michała G. na 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, a Bartosza J. na rok więzienia i 10 miesięcy w zawieszeniu na pięć lat.

Czytaj także:
Woleli nastolatki od służby - pożałują
Seks-afera w Lublinie: gimbus-patrol znów przed sądem

Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Wiadomo jedynie, że taki wyrok to efekt mediacji między przedstawicielami pokrzywdzonych uczennic, a oskarżonymi. Zawarta ugoda porusza m.in. także kwestie odszkodowania.

Jednocześnie Sąd Rejonowy uniewinnił byłego policjanta od zarzutu grożenia nastolatkom bronią.

Wyrok nie jest prawomocny. Ponieważ ugoda nie wiąże prokuratury, wszystko wskazuje, że ta będzie się odwoływać. Śledczy chcieli bezwzględnego aresztu (5 i 3 lata).

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski