Policyjny pościg w powiecie kraśnickim. Padły strzały

Do zdarzenia doszło wieczorem 25 grudnia w gminie Annopol. Kierowca volkswagena passata, nie zważając na sygnały mundurowych, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Kierujący postanowił uciec przed policjantami, zjeżdżając z głównej trasy i poruszając się polnymi i leśnymi drogami. W pościg za nim ruszyły radiowozy annopolskich policjantów.

W trakcie pościgu uciekinier próbował spychać ścigające go policyjne samochody. Kiedy policjanci wysiedli ze swojego pojazdu, by zatrzymać kierowcę, ten ruszył w ich stronę, próbując ich potrącić. W tej sytuacji policjanci oddali strzały w opony ściganego samochodu, w wyniku czego auto zakończyło swoją jazdę na ogrodzeniu jednej z posesji.

Jednak nawet to nie powstrzymało kierowcy volkswagena od dalszej ucieczki. Mężczyzna wybiegł bowiem z samochodu i pobiegł w stronę lasu, gdzie mundurowi stracili go z oczu. Do jego poszukiwań dołączyli kraśniccy policjanci. Możliwe, że w aucie, razem z uciekinierem, podróżowali też pasażerowie.

Policjantom udało się już jednak ustalić personalia kierowcy. Trwają kolejne czynności w sprawie.

- Zgodnie z kodeksem karnym, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczka przez policją zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności. Niewykluczona będzie także odpowiedzialność karna kierującego w związku z próbą najechania na interweniujących funkcjonariuszy. O zarzutach zadecyduje prokurator - podkreśla podkom. Anna Kamola z lubelskiej policji.