Raz to samo życie człowieka jest bezdyskusyjnie najważniejszą wartością, którą trzeba chronić, by za chwilę stanowić nic nie warty śmieć. Widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia w sejmowych ławach.
Okazuje się, że śmierć śmierci nierówna. Jak można twierdzić, że zabójstwo nienarodzonego dziecka jest złem, gdy chwilę wcześniej przekonywało się, że dla wielu przestępców nie ma innej drogi, jak ta prowadząca na szubienicę?
Zagubieni politycy szukając argumentów powołali się nawet na Katechizm Kościoła Katolickiego, który dopuszcza karę śmierci, bo jej nie zabrania. Idąc tym tokiem rozumowania dojdziemy do wniosku, że uczucia swędzenia na głowie najlepiej pozbyć się waląc z całej siły czaszką o ścianę. Nie jest to zalecane, ale jest dopuszczalne i zapewne dość skuteczne.
Co więcej głoszone przez prawicowych polityków tezy są sprzeczne z tym, czego nauczał bł. Jan Paweł II. Papież Polak sprzeciwiał się karze śmierci. Wychodzi więc na to, że gdy twierdzenia JPII pokrywają się z naszą argumentacją to z nich dumnie korzystamy, a jeśli nie to z łatwością je zapominamy.
Poza tym obowiązuje Konkordat. Jakim wyznacznikiem prawa w Polsce jest Watykański KKK? Powinien być żadnym. W końcu, podobno jesteśmy świeckim państwem, które samodzielnie tworzy własne prawo.
Zwolennicy kary śmierci zapominają o najważniejszym. Ukarani jesteśmy wtedy, gdy karę musimy przeżyć. Kara pozbawienia życia jest zwykłą egzekucją. Często bezbolesną. A jej wykonawcy sami stają się mordercami.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
