Polska będzie jednym z gospodarzy mistrzostw Europy w 2025 roku, więc nasza kadra jest pewna już występu na turnieju. Trener Igor Milicić może zatem wykorzystać mecze prekwalifikacji do ogrywania młodych zawodników i budowania optymalnego składu. W lubelskiej hali Globus na parkiecie zagrało kilku młodych Polaków.
Rzut sędziowski wygrał Aleksander Balcerowski, a piłka trafiła do rąk Łukasza Kolendy. Rozgrywający Biało-Czerwonych natychmiast, z połowy boiska, zagrał na alley-oppa do Balcerowskiego, który już był pod koszem Szwajcarów i efektownym wsadem rozpoczął spotkanie. Po niespełna czterech minutach gry i kolejnym zagraniu Łukasza Kolendy na alley-oppa, tym razem do Michała Sokołowskiego, Polacy prowadzili 10:0. Postawa drużyny Igora Milicica wyglądała co najmniej obiecująco. Rywale nie potrafili przedrzeć się przez obronę naszej kadry i prawie przez pięć minut nie potrafili zdobyć punktów. Udało im się to dopiero przy szóstym rzucie. Zza linii 6,75 m trafił Roberto Kovac.
Szwajcarzy nie radzili sobie z wjazdami pod kosz, więc skupili się na rzutach z dystansu. A ponieważ dobrze wstrzelili się w kosz w hali Globus, to szybko odrobili straty i pod koniec kwarty zbliżyli się na jeden punkt. Ostatecznie premierowi 10 minut wygrali Polacy 17:15, a goście wszystkie pięć trafionych rzutów oddali zza łuku.
W drugiej kwarcie obie drużyny strasznie męczyły się w ataku. Przez trzy minuty nie zmienił się wynik meczu. Dopiero Jakub Nizioł odpalił celną „trójkę” (był to dziewiąty rzut Biało-Czerwonych w tej kwarcie). Dopiero w 14. minucie Szwajcarzy wykończyli skutecznie akcję za dwa punkty. Wjazdem pod kosz popisał się Noah Burrell. Kilkadziesiąt sekund później ten sam koszykarz przymierzył celnie z dystansu i goście doprowadzili do remisu 20:20.
W 16. minucie Yuri Solca kolejną „trójką” wyprowadził swój zespół na prowadzenie 23:21. Na przerwę niespodziewanie, to Szwajcarzy schodzili z zaliczką pięciu punktów (37:32). Ekipa trenera Iliasa Papatheodorou zawdzięczała to prowadzenie dobrej skuteczności w rzutach za trzy punkty – 38-procent.
Po przerwie goście przestali jednak trafiać z dystansu. W trzeciej kwarcie nie trafili dziewięciu takich rzutów. Natychmiast przełożyło się to na wynik. W 24. minucie, po „trójce” Jakuba Garbacza, Polacy odzyskali prowadzenie – 40:39. Pod koniec tej kwarty udanie akcje Jarosława Zyskowskiego, który świetnie asystował kolegom, a także sam trafiał, Biało-Czerwoni odskoczyli znowu na plus 10 (55:45).
Szwajcarzy nie trafiali z dystansu i wciąż mieli duże problemy z akcjami bliżej kosza. Trzecią część meczu pierwszymi punktami z gry w reprezentacji kraju zakończył debiutant, Andrzej Pluta i gospodarze prowadzili 59:45
Przed ostatnią kwarta najlepszym strzelcem Polaków był Aleksander Balcerowski (13 punktów). Nasz środkowy nie dotrwał jednak do końca spotkania. W 35. minucie zbyt nerwowo wyraził swoją dezaprobatę z decyzji arbitrów i otrzymał przewinienie techniczne. Na koncie miał już faule i to był dla niego koniec gry. Szwajcarzy nie byli już w stanie się podnieść i odwrócić losów potyczki. Pod koniec meczu na boisko wszedł kolejny debiutant – Szymon Wójcik.
Polska – Szwajcaria 79:64 (17:15, 15:22, 27:8, 20:19)
Polska: Balcerowski 13, Sokołowski 13, Ł. Kolenda 10, Michalak 9, Garbacz 8, Zyskowski 8, Olejniczak 6, Dziewa 4, Pluta 3, Nizioł 3, Sz. Wójcik 2, M. Kolenda. Trener: Igor Milicić
Szwajcaria: Kovac 16, Dubas 11, Fofana 8, Gravet 8, Nzege 7, Burrell 5, Solca 5, Anabir 2, Kubler 2, Martin. Trener: Ilias Papatheodorou
Sędziowali: Igor Mitrovski (Macedonia Północna), Zdravko Rutesic (Czarnogóra), Nikola Bejat (Norwegia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót