Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska i Świat – kłopotów Trumpa ciąg dalszy. FED obawia się niedoszacowania inflacji

Szymon Juszczyk
Szymon Juszczyk, Zarządzając Portfelami, RDM Wealth Management
Szymon Juszczyk, Zarządzając Portfelami, RDM Wealth Management RDM WM
Inwestorzy do ryzyka politycznego z czasem się przyzwyczajają, o czym świadczą chociażby przykłady Rosji, czy Turcji. Miniony tydzień potwierdził, że w Stanach Zjednoczonych również o nim zapomnieli.

Polowanie na prezydenta Stanów Zjednoczonych za „zbyt bliskie” kontakty z Rosjanami w dalszym ciągu trwa. W minionym tygodniu syn Donalda Trumpa opublikował swoją korespondencję mailową z Robem Goldstonem, ekspertem od PR, które sugerują, że „rosyjski prokurator” chciał przekazać informacje, które miałyby obciążyć Hillary Clinton. Goldstone podkreślił, że informacje te mogłyby być przydatne dla sztabu prezydenta, i że oczywiście są bardzo wrażliwe. Donald Trump jr miał odpowiedzieć, że jest nimi zachwycony i wyraził zainteresowanie. I chociaż doszło do spotkania z przedstawicielką Rosjan, jednak jak później oświadczył, dane te były „niejasne, niejednoznaczne i bez sensu”. Oczywiście prezydent publicznie pochwalił swojego syna i ponownie zaznaczył, że o kontaktach z Rosjanami nic nie wiedział. Dodał, że jest sfrustrowany, że temat rosyjskich kontaktów ciągle powraca i nie pozwala mu się skupić na innych rzeczach. I rzeczywiście Trump ma rację – temat rosyjskich kontaktów powraca co jakiś czas, a kolejne rewelacje sugerują, że „coś jest na rzeczy”. Z jednej strony ciągłe atakowanie prezydenta bez twardych dowodów powoduje, że rynki powoli się do tego przyzwyczajają i ignorują coraz poważniejsze informacje. Z drugiej zaś strony, w najgorszym scenariuszu, gdyby się okazało, że te kontakty wykroczyły poza przepisy prawa, wyobrażamy sobie sytuacje, w której mogłoby dojść do impeachmentu amerykańskiego prezydenta. Oczywiście to najczarniejszy scenariusz, ale należy go mieć na uwadze.

Janet Yellen przedstawiła w Kongresie półroczny raport nt. polityki monetarnej. Z perspektywy rynków pojawiło się kilka istotnych informacji. Po pierwsze FED nie rozważa nawet zmiany celu inflacyjnego (w tej chwili to 2%). Po drugie Yellen powiedziała, że jest zbyt wcześnie, aby ocenić, że USA nie jest na ścieżce dochodzenia do celu. Dodała, że FED ma świadomość, że dynamika wzrostu cen od lat jest poniżej celu i że jest w dalszym ciągu ryzyko jej niedoszacowania. Po trzecie Yellen stwierdziła, że proces ograniczania sumy bilansowej banku centralnego powinien się rozpocząć wkrótce, chociaż konkretnej daty, sugerując, że jej określanie nie ma sensu, nie podała. Biorąc pod uwagę rozczarowujące dane makroekonomiczne w ostatnich miesiącach oraz spadającą, od czterech miesięcy, dynamikę inflacji w tej chwili Rezerwa Federalna nie ma zbyt wielu argumentów, poza sytuacją na rynku pracy, które mogłyby istotnie wspierać kontynuację procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Naszym zdaniem istnieje prawdopodobieństwo, że FED rozpocznie w tym roku ograniczanie wartości bilansu banku centralnego, ale być może odłoży dalsze podwyżki stóp procentowych. To oczywiście nie byłoby korzystne dla amerykańskiej waluty, ale jednocześnie wspomogłoby lokalną gospodarkę i byłoby przysłowiową „wodą na młyn” dla rynków wschodzących.

Obejrzyj Wideo:
60 Sekund Biznesu: System emerytalny zagraża rozwojowi gospodarczemu Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polska i Świat – kłopotów Trumpa ciąg dalszy. FED obawia się niedoszacowania inflacji - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski