SPRAWDŹ TEŻ: Polska - Urugwaj. Jaki wynik? Gole? To był ostatni mecz Boruca w reprezentacji (ZDJĘCIA)
Przed wtorkowym spotkaniem kibice i komentatorzy zastanawiali się przede wszystkim, kto zastąpi w meczu z Armenią, poważnie kontuzjowanego Arkadiusza Milika. Adam Nawałka postawił na Łukasza Teodorczyka.
CZYTAJ TEŻ: Armenia-Polska. Jaki wynik? Kto strzelił gole? Bramki Lewego. Czy Polska awansowała do mundialu?
Od 30. minuty nasi przeciwnicy grali w dziesiątkę. Za brutalne faule drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, otrzymał Gael Andonian.
Na pierwszą bramkę w tym spotkaniu musieliśmy czekać do pierwszych minut drugiej połowy. Po udanej akcji Polaków ostatecznie piłkę do własnej bramki skierował Hrayr Mkoyan. Nie długo cieszyliśmy się jednak jednobramkowym prowadzeniem, bo już w 51. minucie wyrównującego gola strzelił Marcos Pizzelli.
Kolejne minuty spotkania przyniosły bardzo chaotyczną i nierozważną grę naszych reprezentantów. Grającej w dziesiątkę drużynie Armenii udało się stworzyć kilka bardzo groźnych sytuacji.
Honor biało-czerwonych uratował Robert Lewandowski, który po rzucie wolnym Błaszykowskiego, skierował piłkę do bramki Armenii. Gol padł w ostatniej minucie spotkania. Zaraz po nim sędzia zakończył mecz.
Polska - Armenia. Skład biało-czerwonych
22. Łukasz Fabiański
16. Jakub Błaszczykowski
15. Kamil Glik
4. Thiago Cionek
3. Artur Jędrzejczyk
11. Kamil Grosicki
10. Grzegorz Krychowiak
19. Piotr Zieliński
13. Maciej Rybus
9. Robert Lewandowski
14. Łukasz Teodorczyk
Polska - Armenia. Atmosfera przed meczem
Nasza reprezentacja była zdecydowanym faworytem wtorkowego spotkania. Zawodnicy podkreślali jednak, że o lekceważeniu przeciwnika nie ma mowy. - Musimy podejść do tego spotkania skoncentrowani - mówił Łukasz Fabiański, bramkarz reprezentacji. Selekcjoner naszej drużyny potwierdzał, że interesuje nas tylko zwycięstwo. - Gramy w naszym domu, który jest twierdzą i myślę, że wszyscy będą zadowoleni - przewidywał Adam Nawałka.
Trener reprezentacji Armenii nie krył z kolei, że jego drużyna przeżywa trudne chwile. - Mamy problemy kadrowe, nie ma chociażby Henkrika Mkhitaryana. Chcemy zapomnieć o porażce 0:5 z Czarnogórą, jesteśmy dobrze przygotowani i chcemy dać z siebie wszystko - mówił selekcjoner Varuzhan Sukiasyan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?