Świdniczanie zmagania w ćwierćfinale play-ff przegrali z ekipą BBTS Bielsko-Biała, ulegając dwukrotnie rywalom 1:3 oraz 0:3. Z kolei częstochowianie musieli uznać wyższość drużyny eWinner Gwardia Wrocław, której ulegli odpowiednio 0:3 i 2:3. – Pomimo zmęczenia fizycznego będziemy przygotowani do rywalizacji o piąte miejsce i chcemy zagrać dobre zawody. To jesteśmy dłużni naszym kibicom, którzy nas wspierali przez cały sezon. Nie sądzę, że będę musiał dodatkowo mobilizować zawodników do podjęcia rękawic jeszcze raz. Żeby tylko zdrowie pozwoliło – podkreślał przed meczem Piotr Lebioda, szkoleniowiec Exact Systems Norwid Częstochowa.
Niedzielny pojedynek w Świdniku lepiej rozpoczęli goście, którzy wygrali premierową odsłonę 25:19. Od stanu po 5 częstochowianie odskoczyli na kilka oczek (9:6, 14:8), jednak miejscowi nie zamierzali odpuszczać i zmniejszyli dystans do zaledwie jednego punktu (16:17). Końcówka tej część gry należała już do rywali i w efekcie objęli oni prowadzenie w meczu 1:0.
Set numer był wyrównany do stanu 7:7, ale za chwilę drużyna trenera Witolda Chwastyniaka prowadziła dwoma punktami (10:8). Potem Avia zaczęła powiększać swoją przewagę (14:11, 17:12), wygrywając drugą partię do 22. Częstochowianie dopiero w końcówce zmniejszyli nieco straty do gospodarzy.
W trzeciej partii zespoły szły równo do stanu po 8, a chwilę potem przyjezdni odskoczyli na 12:9. Świdnicki beniaminek doprowadził jednak szybko do remisu (14:14) i przez kolejny okres trwała wyrównana walka. Norwid w końcowej fazie seta prowadził już nawet 20:17, ale ambitni świdniczanie ponownie dogonili przeciwników i na tablicy wyników pojawił się remis 24:24. W grze na przewagi więcej zimnej krwi zachowali jednak goście, wygrywając trzeciego seta 28:26.
Czwarty set okazał się zarazem ostatnim i był bardzo podobny do poprzedniego, z tą różnicą, że to Avia wypracowała sobie na początku kilka oczek zaliczki (12:8). Team trenera Witolda Chwastyniaka niemal przez całą partię kontrolował wydarzenia na boisku, prowadząc w końcowej fazie tej odsłony 20:16. Częstochowianie nie poddawali się i doprowadzili do remisu 21:21. W emocjonującej i niezwykle zaciętej końcówce, ponownie lepsi okazali się goście, zwyciężając na przewagi 32:30 i w całym pojedynku 3:1.
Polski Cukier MKS Avia Świdnik – Exact Systems Norwid Częstochowa 1:3 (19:25, 25:22, 26:28, 28:30)
Avia: Guz 4, Nowak, Machowicz 4, Walawender 6, Kurek 7, Obermeler 3, Sługocki 2, Rećko 20, Swodczyk 7, Rawiak 16, Kuś (libero). Trener: Witold Chwastyniak
Norwid: Walczak 2, Kryński 21, Usowicz 8, Kowalski 7, Kopyść 8, Mucha 12, Kogut 6, Franczak, Antosiewicz, Cieślik, Szewczyk 11, Biliński 1, Wasilewski (libero). Trener: Piotr Lebioda
Sędziowali: Tomasz Grzegorek, Tomasz Lisiecki
ZOBACZ TAKŻE:
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?