Polski Cukier MKS Avia Świdnik wygrał przed własną publicznością z Legią Warszawa

- Legia to kolejny zespół, który jest bardzo mocny, co pokazuje ich miejsce w tabeli. To bardzo ważny mecz dla obu drużyn, więc spodziewam się zaciętego spotkania - mówił przed meczem Łukasz Kalinowski, przyjmujący gospodarzy.

Początek meczu to walka punkt za punkt, a dopiero po skutecznym zbiciu Rećki gospodarze wypracowali sobie dwa oczka zaliczki (10:8). Od tego czasu świdniczanie stopniowo powiększali prowadzenie, rozbijając warszawian w premierowym secie 25:15.

Gospodarze poszli za ciosem w drugiej partii, odskakując na początku po udanych serwisach Rećki na 6:3. Podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka w kolejnym okresie kontynuowali dobrą grę i w połowie tej części gry wygrywali 15:9. Legia nie potrafiła znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych świdniczan, którzy zwyciężyli w tym secie 25:17, obejmując prowadzenie w całym meczu 2:0.

W trzeciej odsłonie przebudzili się warszawianie i to oni tym razem na początku odskoczyli na 10:6. Świdniczanie próbowali walczyć, jednak w połowie seta tracili do rywali aż siedem oczek (10:17). W końcówce udało się miejscowym dogonić team ze stolicy (21:21), ale to Legia ostatecznie wygrała tę partię 25:22.

Avia wyciągnęła wnioski z porażki w kolejnym i zarazem ostatnim secie, odskakując po udanych zagrywkach Rafała Obermelera na 6:3, a następnie na 11:5. Gospodarze kontrolowali wynik już do końca, wygrywając czwartą partię 25:19 i cały pojedynek 3:1.

Polski Cukier MKS Avia Świdnik – Legia Warszawa 3:1 (25:15, 25:17, 22:25, 25:19)

Avia: Durski 3, Rećko 22, Urbanowicz 19, Kosiba 13, Obermeler 10, Toma 6, Kuś (libero) oraz Guz (libero), Walawender, Kalinowski, Seliga 1. Trener: Witold Chwastyniak

Legia: M. Stępień 2, Żakieta 13, Akala 4, Abramowicz 3, Rawiak 15, Bobrowski 4, Tomczak (libero) oraz Sumara (libero), Obuchowicz 3, B. Stępień 8, Szewczyk. Trener: Mateusz Mielnik