Lublinianie nie wygrali jeszcze w tym sezonie meczu w Energa Basket Lidze, natomiast Trefl miał bilans 2-1 i po ostatnim, wygranym spotkaniu z PGE Spójnią Stargard przyjechał do Koziego Grodu w dobrych humorach.
Podopieczni trenera Davida Dedka świetnie rozpoczęli czwartkową potyczkę, bowiem po trzech minutach gry prowadzili już 7:0. Lublinianie nadal kontynuowali dobrą grę, a po trójce Mateusza Dziemby, miejscowi w 5. minucie wygrywali 13:7. Potem nastąpił bardzo słaby okres gry Startu, gdyż sopocianie w kolejnych trzech minutach zanotowali serię 11:0, wychodząc na prowadzenie 18:13. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 18:17 dla gości.
Trefl bardzo dobrze wszedł w drugą kwartę, wychodząc w 14 minucie na prowadzenie 27:17. Lubelski zespół pierwsze punkty zdobył dopiero po czterech minutach gry w tej części gry, gdy celnie przymierzył Carter. Ostatnie pięć drugiej odsłony Start wygrał 14:4 i w efekcie schodził na przerwę z 4-punktową zaliczką (35:31).
Po zmianie stron team Davia Dedka szybko odskoczył na 38:31, po celnym rzucie zza linii 6,75 m Cartera. Drużyna z Sopotu dogoniła jednak za chwilę miejscowych, doprowadzając w 23. minucie do remisu po 38. Potem praktycznie cały czas kilka punktów przewagi mieli goście, a decydująca kwarta rozpoczęła się przy wyniku 50:48 dla Trefla.
Czwarta kwarta była bardzo wyrównana, a na 18 sekund przed końcem meczu po dwóch celnych rzutach osobistych Lamba, tablica wyników pokazywała remis 70:70. Wówczas trener gości Marcin Stefański poprosił o czas, a lublinian celną trójką na 3 sekundy przed końcowym gwizdkiem dobił Young i sopocianie wygrali ostatecznie 73:70.
Najlepszym zawodnikiem gości był Yannick Franke z 25 punktami, 6 zbiórkami i 3 asystami. Tweety Carter zdobył natomiast dla gospodarzy 18 punktów oraz zaliczył 5 zbiórek i 4 asysty.
Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - Trefl Sopot 70:73 (17:18, 18:13, 13:19, 22:23)
Start: Carter 18, Lamb 17, Dziemba 9, Kostrzewski 6, Taylor 5, Davis 4, Jeszke 4, Szymański 4, De Cosey 4, Peczar. Trener: David Dedek
Trefl: Franke 25, Young 19, Sharma 10, Moten 10, Davis 4, Gruszecki 3, Leończyk 2, Kolenda 2, Szlachetka. Trener: Marcin Stefański
Sędziowali: M. Kowalski, W. Liszka, A. Kom Njilo
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
