Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie piłkarki ręczne o wygranym meczu z Rosją. Gęga: Wierzyłyśmy, że "pukniemy" Rosjanki (WIDEO)

x-news
Polska pokonała Rosję 29:26 w swoim ostatnim meczu grupy A mistrzostw Europy piłkarek ręcznych. Zwycięstwo dało szczypiornistkom Kima Rasmussena awans do kolejnej fazy turnieju z trzeciego miejsca.

Uścisków, łez szczęścia oraz podziękowań nie było końca. - Dziękujemy kibicom za cierpliwość. Trzymajcie za nas mocno kciuki dalej. Jesteście najlepsi! - zaapelowała Monika Stachowska.

- Cieszę się zajebiście z tego zwycięstwa, zostajemy dalej, szczerze mówiąc wierzyłyśmy, że pukniemy Rosjanki - powiedziała Marta Gęga. - Będzie trudno zasnąć, jakoś uczcimy tą wygraną, na pewno nie alkoholem, ale jakoś sobie tę radość urozmaicimy - dodała Gęga.

- Bardzo się cieszę, bo mam torbę pełną bielizny, skarpet i będę mogła je wykorzystać - powiedziała Monika Stachowska.

- Zagrałyśmy od pierwszej do ostatniej minuty, zagrał cały zespół, pomimo tego przestoju, który był udało się wyjść z tego dołka i zostajemy - powiedziała Alina Wojtas. Polska szczypiornistka nie potrafiła powstrzymać wzruszenia po zwycięstwie nad Rosjankami i awansie do kolejnej fazy mistrzostw Europy. - Ta wygrana nas podbuduje i zmobilizuje, chcę obiecać, że damy z siebie wszystko - zaznaczyła Wojtas.

- Po takim meczu nie wiem, czy moje serce długo wytrzyma. Muszę dbać o swoje zdrowie, więc może powinienem zakończyć karierę trenerską. Jedyne, co jestem w stanie teraz powiedzieć, to: jesteśmy szczęśliwi - stwierdził Kim Rasmussen.

- Przed meczem pomalowałam paznokcie na czerwono, bo to kolor zwycięstwa. To przyniosło szczęście - powiedziała Kinga Grzyb po wygranym 29:26 meczu mistrzostw Europy piłkarek ręcznych z Rosją. Zawodniczki nie kryły radości oraz wzruszenia. - Doping kibiców był fantastyczny, czułyśmy się jak w domu. Cały czas wierzyłyśmy w awans. Okazuje się, że wiara czyni cuda - dodała polska skrzydłowa.

Karolina Kudłacz została wybrana najlepszą zawodniczką meczu z Rosją. - Zwyciężyłyśmy to spotkanie tylko i wyłącznie grą zespołową, nasza praca nie poszła na marne - stwierdziła Kudłacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski