Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsko-ukraińskie rozmowy o nowym przejściu granicznym w Zbereżu. Plany już są, ale potrzebne grube miliony

Karolina Ryniak
Przedstawiciele Ukrainy i władz województwa spotkali się w urzędzie marszałkowskim
Przedstawiciele Ukrainy i władz województwa spotkali się w urzędzie marszałkowskim Michał Kasepruk
Coraz bliżej do budowy przejścia granicznego Zbereże-Adamczuki. Na razie toczą się rozmowy między władzami województwa lubelskiego i przedstawicielami państwowej administracji Ukrainy. O przejście od lat starają się samorządowcy z Włodawy.

W spotkaniu, które niedawno odbyło się w urzędzie marszałkowskim w Lublinie ze strony ukraińskiej wzięli udział Valerii Kryvoroh oraz Ihor Czulipa z Wołyńskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Władze naszego regionu reprezentowali wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski i członek zarządu Zdzisław Szwed.

- Rozmowy dotyczyły przede wszystkim potrzeby utworzenia przejścia granicznego Zbereże-Adamczuki oraz współpracy na polu wspólnego dziedzictwa kulturowego i turystyki - mówi Zdzisław Szwed, członek zarządu województwa lubelskiego. - Obie strony zadeklarowały wsparcie dla utworzenia nowego przejścia na granicy polsko-ukraińskiej, jednocześnie zwracając uwagę na konieczność ścisłego współdziałania dla rozwoju regionów przygranicznych. Chodzi o istniejący na terenie Polski, Ukrainy i Białorusi Transgraniczny Rezerwat Biosfery - dodaje Szwed.

O przejście walczymy od lat

Rozmowy na temat utworzenia przejścia granicznego Zbereże-Adamczuki trwają od lat 90. ubiegłego wieku. Jak się okazuje, kolejne przejście w Polsce może powstać, jeśli wybuduje je Ukraina. Po ukraińskiej stronie miałby też być ulokowany terminal.

W marcu 2017 roku parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości rozmawiali we Włodawie z mieszkańcami regionu na temat nowego przejścia granicznego na terenie powiatu.

Wynikiem spotkania było utworzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Utworzenia Przejścia Granicznego w Powiecie Włodawskim, w którego skład weszli ówcześnie posłowie z ugrupowania Kukiz’15 - Jarosław Sachajko i Jakub Kulesza, a także posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Teresa Hałas, Agata Borowiec, Adam Abramowicz i Jan Szewczak.

Adam Abramowicz zapewnia, że ze strony Polski wszystko jest już przygotowane do uruchomienia małego przejścia granicznego. - Jeśli władze Ukrainy wyraziłyby chęć współpracy, mały ruch graniczny mógłby już funkcjonować - twierdzi.

- Wstępny koszt budowy takiego przejścia to 50 milionów złotych. Biorąc pod uwagę odpowiednią infrastrukturę oraz budowę mostu, kwota ta wzrasta do kilkuset milionów - tłumaczy Andrzej Romańczuk, starosta włodawski. - Niejednokrotnie, będąc z wizytą u naszych sąsiadów, widziałem już plany przejścia. Jedyne, co blokuje jego budowę, to pieniądze - dodaje.

W Zbereżu funkcjonuje tymczasowe przejście piesze. Od kilku lat organizowane jest w sierpniu w ramach Europejskich Dni Dobrosąsiedztwa. Budowany jest wtedy most pontonowy przez Bug, który łączy Zbereże i Adamczuki.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polsko-ukraińskie rozmowy o nowym przejściu granicznym w Zbereżu. Plany już są, ale potrzebne grube miliony - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski