Pewnie jest w tym wiele prawdy, ale też nie przesadzajmy. Nie jest wcale z nami aż tak źle. Mogę to zaświadczyć swoją własną osobą, która wielokrotnie spotkała się z otwartością i życzliwością serc naszych rodaków, którzy pomogli mi z dala od rodzimego domu. Nie oczekując niczego w zamian. Podobnie było i jest w Polsce, w Lublinie, gdzie doświadczam, w różnych trudnych sytuacjach, bezinteresowanego wyciągnięcia ręki.
Tego samego doświadczają właśnie mieszkańcy gminy Wojciechów, którym w maju trąba powietrzna zniszczyła 26 budynków mieszkalnych i 57 gospodarczych. Straty są ogromne, liczone w milionach złotych. Miesiąc po tym wydarzeniu życie powoli wraca w gminie do normy dzięki ogromnemu samozaparciu i pracy samych poszkodowanych, ale też dzięki wsparciu jakiego doświadczają. Mieszkańcom pomagają m.in. pobliskie samorządzy, Caritas, zwykli ludzie. Każdy na miarę własnych możliwości. Bo pomagać może każdy i wszędzie. A każdy taki gest zmienia świat, czyjś świat, na lepsze.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?